
Zapowietrzenie instalacji gazowej wynikające z wymiany piecyka to najbardziej prawdopodobna przyczyna zdarzenia, o jakim poinformowali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. 5 lutego, przed godz. 21 w jednym mieszkań położonych przy ul. Harcerskiej wyczuwalny był gaz. Na szczęście obyło się bez ewakuacji mieszkańców.
Zwykle daje o sobie znać, właśnie teraz, w sezonie grzewczym. Ulatniający się gaz, był przyczyną strażackiej interwencji.
- Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, iż w mieszkaniu budynku wielorodzinnego, położonego przy ul. Harcerskiej ulatnia się gaz. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostało wezwane pogotowie gazowe. Poszczególne pomieszczenia zostały skontrolowane pod kątem obecności niebezpiecznej substancji - powiedział st.kpt. Konrad Dąbrowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
Działania podjęte przez pracowników pogotowia gazowego przyniosły oczekiwany efekt, a zagrożenie zostało szybko opanowane. Obyło się bez osób poszkodowanych, a także ewakuacji bloku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie