- 68–latek ze Starachowic zaufał obcym "brokerom" i zamiast pomnożyć oszczędności życia, został bez grosza - poinformował asp. Paweł Kusiak, rzecznik prasowy KPP w Starachowicach.
We wtorek 22 września, do Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach zgłosił się 68–letni mieszkaniec miasta. Senior poinformował, że na początku września natknął się w sieci na ofertę inwestycyjną. Zaintrygowany możliwością szybkiego zarobku, wypełnił formularz kontaktowy. To wystarczyło, by wkrótce zadzwonili do niego rzekomi pracownicy firmy inwestycyjnej.
Mężczyzna uwierzył, że trafił na legalną platformę. Po wpłaceniu początkowej kwoty otrzymał dostęp do systemu, który wyglądał profesjonalnie. "Broker" przekonał go, że im większe wpłaty, tym szybciej pojawią się zyski. 68–latek postępując zgodnie z instrukcjami, przelał dwa razy większe sumy na wskazane konta.
Niestety – była to pułapka. Zamiast oczekiwanego zysku, stracił blisko 145.000 złotych.
Policja przypomina, że to nie pierwszy przypadek tego typu oszustwa. Obietnica szybkiego zysku to najczęściej podstęp. Funkcjonariusze apelują: nie podawaj danych do bankowości, nie klikaj w linki, nie instaluj dodatkowych aplikacji podsuwanych przez obcych. Podejrzewając próbę oszustwa, natychmiast powiadom Policję.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ty nigdy nie popełniasz błędów? Pycha kroczy tuż przed upadkiem. Dajesz przykład i ktoś też może Ciebie tak nazwać a może i bardziej. Bo mnie tego człowieka jest żal, bo zaufał i nie miał takiej wiedzy. Bo takich szubrawców i złodziei internetowych jest pełno