Reklama

Echa czwartkowego pożaru. Dziś wizja z udziałem biegłego [ZDJĘCIA]

Nadal nie jest jeszcze znana oficjalna przyczyna groźnego pożaru, jaki wybuchł w miniony czwartek (4 października), w jednym z budynków przy ul. Rogowskiego w Starachowicach. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, dziś na terenie pogorzeliska ma pojawić się biegły z zakresu pożarnictwa, którego zadaniem będzie wyjaśnienie okoliczności zdarzenia – dowiedział się TYGODNIK.

Przypomnijmy: do zdarzenia doszło ok. godz. 15.30. Z budynku, w którym na parterze znajdował się sklep spożywczy ewakuowano łącznie trzy osoby.


Wszyscy to mieszkańcy krajów wschodniej części Europy. To obywatele Ukrainy i Białorusi - mówił w rozmowie z TYGODNIK-iem Marcin Nyga, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, zagraniczni goście przyjechali do Starachowic w celach zarobkowych. Byli zatrudnieni w jednym z zakładów na terenie miasta. W budynku przy ul. Rogowskiego wynajmowali pokoje na poddaszu.

Górna część budynku uległa całkowitemu spaleniu. Właściciel obiektu, ze swojej strony zapewnił zagranicznym gościom lokum zastępcze – stwierdził rzecznik Nyga. Jak dodał, wszystkie rzeczy, które znajdowały się w pomieszczeniu uległy zniszczeniu. Z nieoficjalnych informacji wynika, iż przyczyną pożaru mogło być niewłaściwe użytkowanie urządzenia elektrycznego. Strażacy, na obecnym etapie wykluczyli, by pożar powstał w wyniku np. pozostawionego niedopałka papierosa. W zamkniętym pokoju na poddaszu, najprawdopodobniej znajdowało się urządzenie grzewcze typu farelka.


W momencie, kiedy zakończyła się akcja z udziałem strażaków, na terenie pogorzeliska pojawiła się grupa dochodzeniowo-śledcza. Zabezpieczano ślady. Wyjaśniamy okoliczności pożaru – powiedział st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Jak udało nam się dowiedzieć, w piątek (5 października) ma zostać przeprowadzona wizja z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. - Jego opinia z pewnością będzie miała kluczowe znaczenie w tej sprawie – zaznaczył rzecznik KP PSP.




[gallery ids="52165,52166"]

fot. KP PSP Starachowice

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Łysy Marynarz - niezalogowany 2018-10-06 16:48:47

    TY sobie zapłać ale za wizytę u doktóra od głowy hahahahaahahhaha

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Łysy Marynarz - niezalogowany 2018-10-06 16:48:08

    Był nie koło huty cymbole tylko za budką dróżnika na Dolnych gdy remontowano most. Było to w 2010 roku.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Fik - niezalogowany 2018-10-06 07:40:46

    Znając życie to ruscy sami są sobie winni tego pożaru.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gosiek - niezalogowany 2018-10-05 12:29:21

    Zgadzam sie z toba Zuza ale najlepiej zamknac i miec w nosie ze nie ma dodatkowego zastepczego przejazdu kiedys byl przejazd kolo huty i mozna tam bylo zrobic przejazd ale po co dodatkowe koszty .

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    zuzka - niezalogowany 2018-10-05 10:15:48

    Uwazam, ze PKP powinny wypłacic solidne odszkodowanie poszkodowanym. Gdyby był udrożniony przejazd rezerwowy na dolnych to straż byłaby wczesniej na miejscu pożaru i straty bylyby mniejsze. Władze miasta tez nie powinny sie zgadzać na całkowite zammknięcie przejazdu i tez powinny pomóc w odbudowie.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do