Reklama

Dwa dni i dwa turnieje. Atletico Pawłów rywalizowało o futsalowy Puchar Polski

15/12/2020 17:48

Rośnie nowa siła futsalu w powiecie starachowickim – z pewnością takiego stwierdzenia mogą użyć fani amatorskiej drużyny Atletico Pawłów, która pracowicie spędziła miniony weekend grudnia. Ekipa, która jak na razie znakomicie radzi sobie w rozgrywkach halowej ligi piłki nożnej w Pawłowie, plasując się na pozycji lidera ,w ciągu dwóch dni wystąpiła w dwóch turniejach. Jak jej poszło?

W hali w podkieleckich Nowinach rozegrano finałowy turniej Pucharu Polski w futsalu na szczeblu okręgu świętokrzyskiego. – Zagraliśmy w mocno okrojonym składzie. Z powodu wielu kontuzji w zespole i wyjazdu na turniej do Warszawy, nie wszyscy zawodnicy mogli brać udział w zmaganiach. Warto dodać, że pierwszy raz wystąpiliśmy grając w takim zestawieniu. Mimo porażek nie załamujemy się i walczymy dalej. Za rok zapowiadamy oczywiście powrót i walkę o zwycięstwo – podkreślają przedstawiciele Atletico Pawłów.

Biało-czarni (w turnieju organizowanym przez Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej wystąpili w składzie: Dominik Dziułka, Norbert Drożdżał, Maciej Styczyński, Michał Wojton, Tomasz Kasprzyk, Paweł Mikos, Daniel Styczyński oraz Paweł Kupisz), rywalizację zakończyli na etapie grupowym. Doznali dwóch porażek: 0:4 z Tompowax Obice, a także 0:3 z Promilem Kazimierza Wielka.

Znacznie lepiej ekipa, reprezentująca powiat starachowicki zaprezentowała się podczas I Memoriału Przemka Sawickiego - Pucharze Zimy Ligi Bemowskiej. W Warszawie Atletico (Adrian Bzymek, Maciej Styczyński, Wiktor Śmigielski, Mateusz Podgórski, Michał Wojton, Kacper Rak, Piotr Mikos, Daniel Styczyński, Paweł Mikos, Paweł Kupisz, Mirosław Kalista), zakończyło turniej z bilansem dwóch zwycięstw (8:4 z Zimbud Grodzisk Mazowiecki, a także 7:1 UN Mate) oraz jednej porażki (2:4 z Pal Rob Płońsk).

- Byliśmy o krok od awansu do fazy finałowej. Turniej był rozgrywany równolegle na trzech sztucznych boiskach pod balonem. W zmaganiach wzięło udział aż 56 zespołów. Do awansu do fazy finałowej zabrakło tylko 3 bramek. Niestety przez gorszy bilans goli, musieliśmy się pożegnać z zawodami po fazie grupowej, w której skończyliśmy zmagania na 2. miejscu. Na tle wymagających przeciwników pokazaliśmy się z dobrej strony, co nie umknęło uwadze organizatorów turnieju – twierdzą reprezentanci zespołu z Pawłowa, wśród których pod bramką rywali brylował zwłaszcza Mirosław Kalista. 28-latek okazał się najlepszym strzelcem drużyny.

fot. archiwum drużyny 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do