Reklama

Drugie życie torebki, regału, pralki...

Używane meble, sprzęt AGD, RTV, używane ubrania, zabawki itp. - słowem wszystko co w domu zalega a nam już nie służy - może jeszcze się przydać innym. Jest wiele osób, które czekają na tego typu okazje. Problem w tym, że nie wiedzą, gdzie i jak je zdobyć. Doskonałym miejscem jest otwarta grupa na Facebooku „Uwaga śmieciarka jedzie”, na której znajdziesz to czego szukasz, albo możesz oddać to czego nie potrzebujesz. I to zupełnie za darmo!

„Uwaga Śmieciarka jedzie” to ponad 300 grup ma portalu Facebook w całej Polsce. Obecnie działa jako fundacja, skupia ludzi ze Starachowic, Skarżyska-Kam. Końskich i okolic. Grupa powstała w ramach ogólnopolskiej inicjatywy „Uwaga śmieciarka jedzie”. Idea „śmieciarki” powstała w 2013 roku, pod wpływem inicjatorki ruchu Dominiki Szaciłło i pierwotnie miała na celu ratowanie przed zniszczeniem zabytków wzornictwa polskiego, europejskiego, światowego. Na początku Dominika utworzyła grupę warszawską, na której każdy mógł poinformować, że na jego śmietniku znajduje się cenny mebel godny uratowania przed śmieciarką. Pomysł załapał w innych miastach, mając obecnie swoich koordynatorów wiele miejscach, działając na podobnych zasadach - przyświecają mu trzy główne zasady 3R (reduce - ogranicz, reuse - użyj ponownie/przerób, renew - odnów).

Nie tylko na śmietnik

Od czterech lat tzw. śmieciarka działa z powodzeniem m.in. w Starachowicach. Można tu ogłaszać nie tylko rzeczy do uratowania spod śmietnika, ale zgłaszać niepotrzebne rzeczy do oddania z domu. Powody, dla których ludzie dołączają do grupy są różne. Jedni chcą pozbyć się rzeczy zalegających im w piwnicach, na podwórkach, drudzy chcą być „eko” i zmniejszać liczbę śmieci pojawiających się w okolicy, inni szukają na „śmieciarce” ciekawych rzeczy bądź części zapasowych do swoich uszkodzonych sprzętów.

Na grupie oddawane są najróżniejsze rzeczy: obok mebli i sprzętu AGD pojawiają się książki, zabawki, rośliny, „przydaśki”, a nawet jedzenie czy artykuły chemiczne, higieniczne. Obok ogłoszenia: „Oddam kuchenkę gazową, niesprawny jeden palnik” pojawiają się posty „oddam koszyk wiklinowy” albo „szafa do zabrania do końca dnia, później śmietnik”. Wszystko tutaj może znaleźć nowe zastosowanie: stara firanka, ziemia z wykopu, zepsuty wózek, ubranka z których wyrosło dziecko, stare lakiery do paznokci czy od lat nieużywany czajnik albo stara szafa z opróżnianego mieszkania. To co dla jednych jest zbędną rzeczą, odpadem – u drugich znajduje nowe życie. Odbierane są zarówno rzeczy sprawne jak i uszkodzone (te drugie zwykle ratują życie innym, popsutym odpowiednikom), rzeczy nowe (nawet jeszcze w opakowaniach fabrycznych) jak i „odpady poprodukcyjne”.

Less waste

- Nie ma znaczenia czy rzeczy oddawane są z domu, czy zostały zauważone przy śmietniku. Ważne, by zamiast trafić na wysypisko, miały szansę być ponownie wykorzystane. Jeśli bliska jest ci idea zmniejszania liczby odpadów trafiających na wysypiska oraz „less waste” , chciałbyś poznać ludzi o podobnych poglądach i jednocześnie zrobić coś dobrego dla środowiska - dołącz do grupy - zachęca Monika Borowiecka, adminka grupy „Uwaga śmieciarka jedzie, Starachowice i okolice”, która chętnie odpowie na wszystkie pytania i udzieli rady w wyżej wymienionych tematach.

Tysiące rzeczy do oddania

Obecnie w Starachowicach jest 3797 użytkowników, na grupie średnio tygodniowo publikowanych jest ok. 20 postów - co do tej pory daje ok. 4 tys. pozytywnie załatwionych „transakcji”, uratowanych od śmietnika rzeczy, które zyskały drugie życie.

W Skarżysku działa najmocniejsza grupa w okolicy, która ma 6969 członków - tu średnio tygodniowo można znaleźć ok. 80 postów

Końskie różnie prężnie działają, na grupie jest ok. 2400 członków i ok. 10 postów tygodniowo, ale liczba wciąż rośnie.

- Często zalegające rzeczy w domu czy na strychu mogą dostać drugie życie, zamiast leżeć pod pierzynką kurzu - uważa Monika Borowiecka, która adminuje wszystkie trzy grupy, dodaje nowych członków, usuwa zgłoszone posty i te niezgodne z regulaminem.

Kroi się niezły event - odzież za odzież

By nadać grupie jeszcze większego rozgłosu a przede wszystkim pobudzić ducha ekodziałania w branży przemysłowej w planach jest event starachowicki „Szafing” - odzież za odzież, który ma się odbyć w pawilonie przy ul. Miodowej 10 na osiedlu Wanacja w Starachowicach, 16 listopada.

- Zamiast buszować na Vinted czy OLX warto na żywo zobaczyć, dotknąć i przymierzyć. Okazją do tego będzie pierwsza edycja wydarzenia „Szafing”. Idea jest prosta - wymieniamy odzież za odzież. To sposób na skompletowanie nie tylko oryginalnej garderoby, ale także szansa, by zalegające Wam w szafie ubrania czy buty mogły dostać drugie życie! Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie. Można nie tylko pomóc w ten sposób planecie i dać drugie życie niepotrzebnym ubraniom, ale też znaleźć prawdziwe białe kruki. Każdy z uczestników eventu może przynieść niepotrzebną mu odzież i wymienić na inną, która wpadnie mu w oko. Pomysł powstał z racji coraz częściej pojawiających się na grupie postów z chęcią oddania ubrań. A dzięki eventowi oddamy i jeszcze wybierzemy dla siebie coś nowego - wyjaśnia organizatorka Monika Borowiecka, dodając, że ubrania należy przynieść uprane i poskładane. Nie zabraknie także pysznych przekąsek dla uczestników.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do