Dramatyczna akcja z udziałem starachowickich strażaków. Pomagają na Podkarpaciu [ZDJĘCIA]

Powołani są do tego, by na co dzień radzić sobie w trudnych, a nawet ekstremalnych sytuacjach i warunkach. Ich praca to służba, w trakcie której ryzykują życiem, ratując często to co najcenniejsze, czyli ludzie życie oraz mienie. Starachowiccy strażacy od kilkunastu godzin pracują w pocie czoła na terenie województwa podkarpackiego. Nasi ratownicy usuwają skutki potężnych nawałnic.

Zapowiadane przez meteorologów prognozy pogodny na ostatni, czerwcowy weekend na pewno nie były zbyt optymistyczne. Na najgorszy z możliwych scenariuszy musieli być przygotowani świętokrzyscy strażacy, którzy liczyli się z tym, iż będą musieli wspomóc kolegów z innych regonów Polski. 

Tak stało się w miniony piątek (26 czerwca). W sztabie dowodzenia Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach zapadła decyzja o dyslokowaniu ratowników w rejonie stolicy Podkarpacia. To właśnie ta część kraju ucierpiała mocno, podczas nawałnic i burz.

- W rejon Rzeszowa udała się kompania przeciwpowodziowa PSP z całego województwa świętokrzyskiego. W jej skład weszły głównie pojazdy z łodziami ewakuacyjnymi i pompami wysokiej wydajności. Miejscami w województwie podkarpackim sytuacja jest dramatyczna. Wiele miejscowości zostało zalanych przez nawałnice, a następnie przez powodzie błyskawiczne – relacjonowali jeszcze w piątek strażacy.

W działaniach, jak poinformowała Komenda Powiatowa PSP w Starachowicach, biorą również udział strażacy z miejscowej JRG. Skierowano tam zastęp (Ford Transit) z pompami. Po dojeździe na miejsce ratownicy wzięli się ostro do pracy. Akcja prowadzona była do późnych godzin wieczornych, a także w nocy. Wznowiono ją w sobotni poranek. Zastęp z KP PSP pracuje w rejonie miejscowości Dylągówka, w gminie Hyżne.

fot. FB 998 Starachowice