Reklama

Dla nich nie ma rzeczy niemożliwych [ZDJĘCIA]

W tym przypadku wynik rywalizacji nie był najistotniejszym elementem. Bardziej od rezultatu liczyła się dobra zabawa, integracja środowiska, a przede wszystkim chęć niesienia pomocy innym. We wtorek, 29 maja na starachowickim stadionie przy Szkolnej, nie zabrakło piłkarskich emocji. Wszystko za sprawą świętokrzyskiego turnieju drużyn 7-osobowych olimpiad specjalnych.



Jesteśmy szczęśliwi, że po raz drugi w Starachowicach możemy organizować piłkarski turniej olimpiad specjalnych. A jest to możliwe tylko i wyłącznie dzięki dużej grupie osób, podmiotów, firm, a także instytucji, jakie włączyły się aktywną pomoc. Bez wsparcia, z pewnością trudno byłoby nam cokolwiek zrobić - powiedział Grzegorz Małkus, prezes regionalnego oddziału Stowarzyszenia Olimpiady Specjalne Polska Świętokrzyskie, główny organizator turnieju z udziałem zespołów z całego regionu.

Działalność klubu olimpiad specjalnych Arka oparta jest na trzech ośrodkach: Środowiskowym Domu Samopomocy, Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym oraz Warsztatach Terapii Zajęciowych. Osobą, która dopingowała nas i mobilizowała od początku do końca, jest prezydent Marek Materek. Oczywiście wszystkim dziękujemy serdecznie – stwierdził prezes Małkus, który nawiązał do futbolowej historii Starachowic. - Nie ma przypadku w tym, iż turniej odbywa się na stadionie, na którym wiele lat temu swoje spotkania na zapleczu Ekstraklasy rozgrywali piłkarze Staru. Impreza to jeden z elementów Europejskiego Tygodnia Piłki Nożnej Olimpiad Specjalnych. Na terenie całej Europy, odbywają się futbolowe eventy, w których Olimpiady się akcentują. Piłka nożna w wydaniu osób niepełnosprawnych to piękna dyscyplina, którą warto propagować – dodał.




Rezultaty poszczególnych meczów, a także to, która ekipa okazała się najlepsza, nie miały znaczenia. - Dla nas jako organizatorów, najważniejszy jest fakt, że uczestnicy świetnie się bawią. Znamienne są słowa przysięgi, wypowiadane przez jednego z zawodników: pragnę zwyciężyć, lecz jeśli nie będę mógł zwyciężyć, niech będę dzielny w swym wysiłku. Rozgrywki są tak zorganizowane, by każda drużyna miała wyrównane szanse. Spotkania w założeniu mają sprawiać radość, zabawę, a także rehabilitować. Rywalizacja i czempionat są na dalszym miejscu – podkreślił Małkus.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do