Reklama

Dawid Kasperski na gali Time for K-1 w Kaliszu. Rywal na kilka godzin przed walką

Nie Robert Maruszak jak pierwotnie anonsowano, a reprezentujący barwy klubu Scorpion Krępice Paweł Strzelczyk skrzyżował rękawice z wychowankiem starachowickiego Dragona Dawidem Kasperski podczas gali sportów walki Time for K-1, jaka w drugą sobotę marca odbyła się w Kaliszu. Fighter, który na początku lipca br. skończy 35 lat miał okazję zaprezentować się przed miejscową publicznością.

- To będzie wieczór ekscytujących walk w niezwykle widowiskowej formuje K-1. Zawodnicy pokażą pełnię swoich umiejętności i nieustępliwości w ringu. Odbędą się również cztery przedwalki, w tym starcia najmłodszych adeptów w formule soft contact – młodzi wojownicy zaprezentują swój talent i determinację. Liczymy na to, iż wydarzenie przyciągnie miłośników sportów uderzanych i zagwarantuje emocji na najwyższym poziomie – zapowiadali na kilka dni przed rozpoczęciem wydarzenia organizatorzy kaliskiej gali Time for K-1.

15 marca, w walce wieczoru miało dojść do starcia pomiędzy Dawidem Kasperskim a Robertem Maruszakiem (Cross Core Fight Club). Jak się okazało pojedynek musiał zostać odwołany, a organizatorzy gali błyskawicznie próbowali znaleźć rywala dla wychowanka Dragona Starachowice. Zadanie nie było jednak tak łatwe, jakby się mogło wydawać.

- Rzeczywiście doszło do sytuacji w której po badaniach, rywal nie został dopuszczony do tego by stoczyć taki pojedynek – zaznaczył w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu jeden z najlepszych polskich kickbokserów, ponad 20-krotny mistrz kraju w tej dyscyplinie.

Ostatecznie medalista mistrzostw świata i Europy, a także fighter mający na swoim koncie złoty medal wywalczony podczas zawodów The World Games (olimpiada sportów nieolimpijskich) w swoim pierwszym w 2025 r. pojedynku skrzyżował rękawice z Pawłem Strzelczykiem z klubu Scorpion Krępice. Sędziowie obserwujący pojedynek gali Time for K-1 docenili poświęcenie Strzelczyka, który o swojej walce dowiedział się kilka godzin przed jej rozpoczęciem i w całym pojedynku orzekli remis. Ręka jednego i drugiego z zawodników poszły w górę.

- Sobotni pojedynek miał status walki pokazowej – zaznaczył Kasperski, który obecnie koncentruje się na przygotowaniach do kolejnego starcia. Kiedy do niego dojdzie i z kim będzie miał okazję skonfrontować swoje umiejętności były podopieczny trenera Marka Jasińskiego? Miłą niespodzianką byłaby zapewne oferta walki dla organizacji KSW, z którą Kasperski jest związany. Warto dodać, iż dla największej w Polsce i podbijającej kolejne, zagraniczne rynki organizacji MMA Kasperski stoczył już dwie walki. Obie zakończone wiktorią.

- Na razie czekam na rozstrzygnięcie w tej sprawie. Zobaczymy w jakim kierunku potoczą się rozmowy. Mam oczywiście nadzieję na to, iż niebawem pojawi się informacja o moim kolejnym pojedynku – dodał Kasperski.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 19/03/2025 12:57
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do