Reklama

Czarny wrzesień w wykonaniu starachowickiego teamu. Kiedy ta passa się skończy?

26/09/2020 13:46

Udany start w rundzie jesiennej bieżącego sezonu, w wykonaniu futbolistów Arkadiusza Bilskiego, po raz kolejny na przestrzeni minionych lat rozbudził wśród kibiców spore apetyty. Z biegiem kolejnych tygodni, wyniki nie były już tak radosne. Aż w końcu nadszedł czarny dla Staru wrzesień. W 4 rozegranych w kończącym się miesiącu spotkaniach, gracze z miasta nad Kamienną wywalczyli tylko punkt. W sobotę przegrali na wyjeździe z Wierną Małogoszcz 0:1.

Pech nie opuszcza drużyny ze Starachowic. Popularni zielono-czarni, którzy sobotnią potyczkę rozpoczęli w mocno ofensywnym zestawieniu (na placu gry znalazło się miejsce m.in. dla Klaudiusza Marca, Adama Hamery oraz Artura Kidonia) przez nieco ponad 90 minut nie byli jednak w stanie rozmontować defensywy Wiernej Małogoszcz. Jedyny gol padł w 72. minucie. Pod własną bramką niefortunnie interweniował golkiper gości Dominik Dziułka i zrobiło się 1:0 dla gospodarzy. Starachowiczanie mimo podjętych prób, trafienia wyrównującego nie zdobyli. Dla zielono-czarnych, przegrana z Wierną, a co za tym idzie strata punktów, była już trzecią we wrześniu.

Na początku jesiennego miesiąca, team Arkadiusza Bilskiego przegrał przed własną publicznością z Orliczem Suchedniów. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:3. Kilka dni później Star w meczu z Alitem w Ożarowie, dał w ostatnich minutach wydrzeć sobie niemal pewne na 100 procent zwycięstwo (4:4). Do przełamania nie doszło również w starciu z Czarnymi Połaniec, które zakończyło się wynikiem 2:3 na korzyść rywala. 

Porażka z Wierną była piątą w bieżących rozgrywkach. Jeśli Star chce myśleć o uplasowaniu się w górnej połowie tabeli IV ligi, musi wreszcie punktować. Coraz więcej kibiców, nie tylko zresztą po sobotniej konfrontacji ale już poprzednich spotkaniach zadawało sobie pytanie, czy zespół zdoła przezwyciężyć kryzys i jak najszybciej wyjść z ligowego dołka.

Punkty potrzebne są jak tlen. Ich strata spowodowała, że zielono-czarni spadli na 12. miejsce. W najbliższą sobotę (3 października, początek meczu o godz. 15), na stadionie przy ul. Szkolnej Star zmierzy się z Naprzodem Jędrzejów, który znajduje się w strefie spadkowej. Być może potyczka z niżej notowanym przeciwnikiem pozwoli złapać oddech i punktować.  

IV liga świętokrzyska
11. kolejka (26 września)
WIERNA MAŁOGOSZCZ – STAR STARACHOWICE 1:0 (0:0)
1:0 Dominik Dziuka (72)-samobójcza
Sędziował: Andrzej Śliwa (Kielce)
STAR: Dziułka — Kosztowniak, Gębura, Błaszczyk, Śmigielski, Sarwicki, Płatek, Gołyski, Marzec, Kidoń, Hamera. Trener: Arkadiusz Bilski.

Następna seria gier
12. kolejka (3-4 października):
Partyzant Radoszyce – Czarni Połaniec, Pogoń Staszów – Orlicz Suchedniów, GKS Rudki – Moravia Morawica, Nida Pińczów – GKS Nowiny, Spartakus Daleszyce – Hetman Włoszczowa, Alit Ożarów – Łysica Bodzentyn, Lubrzanka Kajetanów – AKS 1947 Busko Zdrój, Star Starachowice – Naprzód Jędrzejów (sobota, godz. 15), Granat Skarżysko-Kam. - OKS Opatów, Wierna Małogoszcz – Neptun Końskie.

fot. Marcin Słoka 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do