
Bezwonny, niewidoczny, a przede wszystkim niezwykle niebezpieczny dla ludzkiego życia i zdrowia – taki jest tlenek węgla, nieprzypadkowo przez służby ratownicze określany mianem cichego zabójcy. Czad przypomniał o sobie w wielkanocny poniedziałek (5 kwietnia). W pierwszym dniu nowego tygodnia zatruła się nim mieszkanka Starachowic.
Do zdarzenia, jak relacjonowali zawodowi ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, doszło w jednym z mieszkań, położonym przy ul. 6 Września w Starachowicach. Tego dnia, do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie o kobiecie, która zasłabła w łazience w trakcie kąpieli.
- Po przybyciu na miejsce zastępów straży, natychmiast ewakuowano osobę poszkodowaną i przystąpiono do udzielania jej pierwszej pomocy. W związku z wysokim stężeniem tlenku węgla w łazience, dowódca akcji zadecydował o ewakuacji pozostałych lokatorów oraz odcięciu dopływu gazu do budynku – tłumaczą strażacy.
Ponadto, ze względu na brak informacji na temat obecności lokatorów w trzech zamkniętych pomieszczeniach, zdecydowano się wyważyć drzwi w celu wykluczenia ich obecności w środku. Poszkodowanej mieszkance wsparcia udzielili również ratownicy medyczni, którzy przetransportowali ją do szpitala. O większym szczęściu mogą natomiast mówić pozostali domownicy, którzy nie wymagali hospitalizacji. Im nie stało się nic groźnego.
- Po przewietrzeniu i ponownym skontrolowaniu budynku pod kątem obecności tlenku węgla oraz niestwierdzeniu jego obecności, lokatorzy wrócili do swoich mieszkań – dodaje KP PSP.
fot. KP PSP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie