Reklama

Brawa za walkę! Skuteczny pościg ekipy Marcina Dynarka

25/10/2020 16:12

To się nazywa piłkarski charakter! Po dwóch zremisowanych spotkaniach Kamienna Brody (świętokrzyska klasa okręgowa) w końcu sięgnęła po pełną pulę. Mocno osłabiona ekipa trenera Marcina Dynarka, pokonała na własnym stadionie Zenit Chmielnik 4:3. Do przerwy to goście schodzi jednak z murawy w znacznie lepszych nastrojach.

0:0 z Zorzą Tempo Pacanów, a kilka dni później podział punktów w meczu zakończonym rezultatem 3:3 z Bucovią Bukowa – to wyniki dwóch ostatnich, ligowych potyczek jedynej drużyny z powiatu starachowickiego, rywalizującej w świętokrzyskiej klasie okręgowej. W niedzielę, niezbyt wiele czynników przemawiało za tym, by Kamienna odniosła pewne zwycięstwo. Gospodarze nie byli by jednak sobą, gdyby nie upór w dążeniu do ściśle określonego celu, ambicja i przede wszystkim skuteczność w polu karnym rywala. Gospodarze do konfrontacji z sąsiadem w tabeli, przystępowali w okrojonym składzie.

W wyjściowej jedenastce na mecz z Zenitem zabrakło bowiem dotychczasowego kapitana i jednego z liderów bloku defensywnego. Kłopoty zdrowotne uniemożliwiły występ Mariuszowi Jagiele. Między słupkami zabrakło leczącego uraz ręki Huberta Chrząstowskiego, a także pauzującego za czerwoną kartkę Kamila Wielguszewskiego. Do bramki niejako z konieczności musiał wskoczyć golkiper nr 3: Daniel Jóźwik. Młody zawodnik mimo trzech strzałów, jakich niestety nie udało mu się wybronić i tak był jedną z najjaśniejszych postaci w zespole z Brodów.

- Rywal doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że w niedzielnym spotkaniu będziemy musieli radzić sobie bez naszych dwóch bramkarzy. Zenit chciał to wykorzystać – powiedział po ostatnim gwizdku arbitra Marcin Dynarek, grający szkoleniowiec Kamiennej, który sam nie mógł pojawić się na murawie. Kilka dni wcześniej, na jednym z treningów były snajper m.in. Stali Kunów i ostrowieckiego KSZO doznał drobnego urazu, który nie pozwolił mu na to, by pojawić się na murawie i pomóc drużynie. Dynarek mógł za to z perspektywy ławki rezerwowych przyglądać się poczynaniom podopiecznych.

- Daniel Jóźwik zaprezentował się z dobrej strony. Możemy stwierdzić, iż sprawdził się – zaznaczył nasz rozmówca. Kamienna po pierwszych 45 minutach schodziła do szatni przegrywając 1:2. W drugiej połowie pozwoliła sobie na zryw, który zakończył się wygraną. W 85. minucie do remisu doprowadził Dawid Soboń. W doliczonym już czasie, na indywidualną akcję zdecydował się Piotr Kiljański. Skrzydłowy Kamiennej zdaniem arbitra był nieprzepisowo zatrzymywany w polu karnym. Sędzia po chwili wskazał na punkt oddalony od bramki o 11 metrów. Karnego na trafienie zamienił sam poszkodowany.

- Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania pod dużym znakiem zapytania stał występ Szczepana Dziewięckiego. Na szczęście pomocnik doszedł do siebie. Nie było widać naszych braków. De facto wszyscy zawodnicy spisali się, na tyle dobrze, że po meczu mogliśmy radować się z wygranej. Fajnie operowaliśmy piłką. Szkoda jedynie, iż gole traciliśmy po własnych błędach. Później musieliśmy odrabiać straty. Cieszą trzy punkty. W ostatnich kolejkach nie daliśmy naszym kibicom cieszyć się z wygranej. W końcu musiała przyjść. Dzięki niej zapewne morale w meczach jakie czekają nas do końca rundy wzrośnie. Zagraliśmy do końca, co wyraźnie opłaciło się – zakończył trener Dynarek.

Klasa okręgowa
13. kolejka (25 października)
KAMIENNA BRODY – ZENIT CHMIELNIK 4:3 (1:2)
1:1 Sergiusz Admaczyk (14), 2:2 Szczepan Dziewięcki (61), 3:3 Dawid Soboń (85), 4:3 Piotr Kiljański (90)-karny
Sędziował: Marcin Kotaś (Ostrowiec Św.)
KAMIENNA: Jóżwik - Mularski, Małaczek Ż, Karwacki, Grudziecki, Klijański, Dziewięcki, Maciejczak, Soboń, Adamczyk Ż, Gąsior (60. Pożoga). Trener: Marcin Dynarek.

Następna seria gier
14. kolejka (31 października):
Orlęta Kielce – Świt Ćmielów, Sparta Dwikozy – Zorza Tempo Pacanów, Bucovia Bukowa – Victoria Skalbmierz, Zenit Chmielnik – Klimontowianka Klimontów, Wicher Miedziana Góra – Kamienna Brody (sobota, godz. 13), Piakowianka Piaski – Unia Sędziszów, Sparta Kazimierza Wielka – Stal Kunów, Piast Stopnica – Zryw Zbigniewice.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do