Bójka z udziałem niebezpiecznych przedmiotów nad zalewem. Ta impreza przejdzie do historii

Ta historia wcale nie musiała mieć dramatycznego finału. Nie musiała, gdyby nie zdrowy rozsądek, zamiast niezdrowych emocji. Jak poinformował sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji, kilka dni temu na terenie rekreacyjnym doszło do bójki z udziałem 9 osób. W ruch oprócz gołych pięści poszły inne, niebezpieczne przedmioty. Jakie?

To miało być udane zakończenie upalnego weekendu czerwca. Z perspektywy czasu, śmiało można stwierdzić, iż do takowego na pewno nie doszło. Powód? Awantura w jakiej wzięli udział mieszkańcy powiatu starachowickiego, a także jedna osoba z powiatu ostrowieckiego.

Zalew w Brodach na terenie powiatu starachowickiego to miejsce lubiane i często odwiedzane przez lokalnych turystów, a także miłośników aktywnego wypoczynku nad wodą. W sezonie letnim obiekt, chętnie odwiedzany jest również przez mieszkańców Starachowic i naszego powiatu, którzy nie tylko wędkują, ale również korzystają z uroków upalnych dni. Podobnie było w czasie ostatniego weekendu czerwca.

- W niedzielę, kilka minut po północy do starachowickich policjantów wpłynęło zgłoszenie, z którego treści wynikało, że na terenie gminy Brody miało dojść do bójki. Na miejscu zdarzenia policjanci ustalili, że doszło do bójki w której udział brało, aż 9 osób - poinformował sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Jak dodał, w rękach uczestników zajścia znalazły się również niebezpieczne przedmioty, w tym m.in. siekiera, a także pałka.

- Na szczęście żadna z osób nie doznała poważnych uszczerbków na zdrowiu. Nikt nie trafił do szpitala – podkreślił rzecznik Kusiak. Od czego się zaczęło i przede wszystkim co było powodem bójki? - Zaczęło się od utarczki słownej – dodał oficer prasowy KPP. Jak zaznaczył, tak naprawdę jedna iskra wystarczyła do tego, by doszło do niebezpiecznej sytuacji. Policjanci po wylegitymowaniu uczestników, ustalili okoliczności zajścia. Stróże prawa szczegółów na obecnym etapie postępowania jednak nie zdradzają. Faktem jest, iż wyciągnięto już pierwsze konsekwencje.

- W wyniku prowadzonych czynności jeszcze tego samego dnia wszystkie te osoby zostały zatrzymane i trafiły do policyjnego aresztu. Większość zatrzymanych to mieszkańcy gminy Brody w wieku od 20 do 32 lat, tylko jeden z uczestników bójki pochodzi z powiatu ostrowieckiego – tłumaczył sierż.szt. Kusiak. Siedem osób usłyszało zarzut udziału w bójce, za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast dwóch mężczyzn będzie odpowiadało za udział w bójce z użyciem niebezpiecznego przedmiotu, za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności.

- W poniedziałek, 29 czerwca Prokuratura Rejonowa w Starachowicach wobec wszystkich dziewięciu osób zastosowała środki wolnościowe w postaci m.in. dozoru oraz poręczenia majątkowego – relacjonował funkcjonariusz. Oliwy do ognia w całej sytuacji z pewnością dolał stan trzeźwości, w jakim byli tego dnia uczestnicy bójki. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, większość z grona zatrzymanych znajdowała się pod wpływem alkoholu. W najbliższych tygodniach zapewne z tego co zrobili tłumaczyć będą się przed Sądem Rejonowym w Starachowicach.