Reklama

Bo nie reagował na sygnały z zewnątrz... W tej sytuacji liczyła się każda sekunda

12/08/2020 17:00

Policjanci, strażacy, a także ratownicy medyczni postawieni na nogi. Wszystko przez zgłoszenie, jakie do służb mundurowych dotarło we wtorkowy (11 sierpnia) poranek. Jak poinformował st.kpt. Konrad Dąbrowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, w miejscowości Parszów w gminie Wąchock, nie można było skontaktować się z mieszkańcem.

- Informacja jaka dotarła do stanowiska kierowania ok. godz. 9, dotyczyła 63-latka, mieszkańca powiatu starachowickiego z którym nie można było nawiązać kontaktu – stwierdził rzecznik prasowy starachowickiej KP PSP st.kpt. Konrad Dąbrowski. Strażakom po kilku minutach od przyjazdu na miejsce zdarzenia, w końcu udało się dostać do środka.

- W mieszkaniu znajdował się 63-latek, któremu udzielono pomocy medycznej. Podano mu tlen – zaznaczył nasz rozmówca. Mieszkaniec został przetransportowany do szpitala.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do