
Interwencja zawodowych ratowników ze starachowickiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej była niezbędna do tego, by dostać się do mieszkańca w podeszłym wieku. W minioną środę (6 stycznia), kilka minut przed godz. 11, z prośbą o wsparcie zwróciła się córka 70-latka.
Z relacji kobiety wynikało, iż w mieszkaniu przy ul. Lipowej przebywa jej ojciec. Córka nie była w stanie dostać się do środka, a jakiekolwiek próby nawiązania kontaktu z seniorem spełzły na niczym. W efekcie, kobieta postanowiła powiadomić strażaków Ci błyskawicznie zjawili się na miejscu.
- Ratownicy dostali się do mieszkania przez balkon. Informacja o osobie, rzeczywiście potwierdziła się - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Tomasz Klich, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. W mieszkaniu przebywał 70-latek. Był przytomny.
- Mężczyzna został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego. Nie było potrzeby przewiezienia go do szpitala. Pozostał zatem na miejscu – podkreślił dyżurny Klich.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie