Reklama

Błędy, które kosztowały trzy gole

Przed rozpoczęciem rundy jesiennej Centralnej Ligi Juniorów U-17, Juventa pod wodzą Piotra Dejworka nie miała kłopotów z ograniem BKS-u Lublin. W niedzielę, rywal zdołał zrewanżować się za porażkę sprzed kilku tygodni. – Dla nas to nic innego, jak zimny prysznic. Wyniki pozostałych spotkań pokazują jednak, że w tych rozgrywkach nie ma zdecydowanego faworyta, ani zespołu słabego – ocenił mecz szkoleniowiec gości.


Juventa na przygotowanie do meczu z Lublinie miała sporo czasu. Przy zwycięstwie nad BKS-em, team Piotra Dejworka miał szansę na to, by wskoczyć na pozycję lidera. – Po pierwszym meczu, w którym pokonaliśmy u siebie mielecką Stal, na Lubelszczyznę jechaliśmy z nadziejami na korzystny wynik. Po ostatnim gwizdku sędziego mogę powiedzieć, że był to inny rywal niż ten, z którym zmierzyliśmy się nie tak dawno – zaznaczył szkoleniowiec juniorów Juventy. Goście przynajmniej do końca rundy jesiennej będą musieli radzić sobie bez kontuzjowanego Kacpra Zapały. Skrzydłowy w listopadzie ma przejść operację uszkodzonych wiązadeł w kolanie.


To spore osłabienie, biorąc pod uwagę to, w jaki sposób Kacper prezentował się w pierwszym spotkaniu, a także na treningach – podkreślił trener Dejworek. - Pierwsza połowa niedzielnego miała dwa oblicza. Lublinianie zagrali wysoko pressingiem. Praktycznie wyeliminowali nas z wyprowadzenia piłki od własnego pola karnego. W 12. minucie futbolówka znalazła się pod naszą bramką. Błąd popełnił Dawid Strzelec,  który wyszedł na 6 metr i zatrzymał się. Przeciwnik to wykorzystał, zdobywając gola. Wraz z upływem kolejnych minut, graliśmy pewniej – dodał.


Juventa była bliska zdobycia bramki. Trzech sytuacji sam na sam z golkiperem BKS-u nie udało się wykorzystać Piotrowi Mikosowi. - W przerwie, w szatni powiedzieliśmy sobie by zagrać odważniej i szybciej. Nadzieje trwały tylko 3 minuty. Nasza nieporadność w grze, spowodowała, że przegrywaliśmy 0:2. Bramka na 0:3 padła w doliczonym czasie. Miejscowi nie zagrali wybitnego meczu, ale zainkasowali pełną pulę – relacjonował szkoleniowiec starachowickiego zespołu.

W najbliższą środę (5 września), ekipa Piotra Dejworka zagra przed własną publicznością z krakowską Wisłą. Początek spotkania o godz. 17.

Centralna Liga Juniorów U-17, gr. D
*3. kolejka (2 września)
BKS LUBLIN – JUVENTA STARACHOWICE 3:0 (1:0)
JUVENTA: Strzelec – Wasilewski, Milcarz, Moskwa, Grzywalski (52. Sitarz), Śmiech (62. Korczak), Płatek (72. Glina), Michalczyk (41. Szymański), Mikos (78. Anduła), Skiba (41. Swat), Adamczyk. Trener: Piotr Dejworek.
W POZOSTAŁYCH SPOTKANIACH: Resovia Rzeszów – Karpaty Krosno 0:0, Korona Kielce S.A. – Cracovia Kraków 0:0, Wisła Kraków – Stal Mielec 1:3.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do