
Jakie były motywy ich działania i czy następnym razem zachowają się zdecydowanie lepiej? To pytanie, na które odpowiedzi szukają świętokrzyscy stróże prawa. W miniony wtorek w rękach funkcjonariuszy znaleźli się dwaj mężczyźni, którzy przebywając na terenie tzw. ogródka piwnego w gminie Nowa Słupia wszczęli awanturę. Na domiar złego dokonali zniszczenia mienia.
Doniczki, lampy i ławki to przedmioty stanowiące element wyposażenia ogródka piwnego w pewnym momencie zaczęły im przeszkadzać. 10 maja, dwaj "dżentelmeni" postanowili zburzyć ład. Do tego stopnia, iż na miejscu interweniowali stróże prawa.
- Po godz. 21 do mundurowych z Komisariatu Policji w Bodzentynie wpłynęło zgłoszenie o mężczyznach demolujących ogródek piwny. 22-letnia pracownica jednego z lokali w gminie Nowa Słupia informowała, że dwóch klientów zaczęło rozbijać szklanki i niszczyć infrastrukturę - stwierdził podkom. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Namierzenie i wykrycie sprawców dla policjantów nie było zadaniem trudnym. Obaj panowie pozostali bowiem na miejscu. – Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 27-latka i 44-latka. Okazało się, że pochodzący z województwa śląskiego mężczyźni, będąc na wyjeździe służbowym, w pewnym momencie zaczęli niszczyć lampy solarne, donice z kwiatami czy szklaną zastawę na stolikach lokalu. Straty pokrzywdzona oszacowała na 800 zł – tłumaczył rzecznik Macek.
Być może jedną z przyczyn takiego, a nie innego zachowania 27- i 44-latka był wypity alkohol. – Od podejrzewanych funkcjonariusze wyczuli silną woń alkoholu. Obaj zostali zatrzymani w areszcie. Gdy wytrzeźwieją, najprawdopodobniej usłyszą zarzut niszczenia cudzej rzeczy. Za to przestępstwo grozi do 5 lat więzienia – zaznaczył oficer prasowy KPP.
fot. KWP Kielce
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie