Reklama

Artyści ze Starachowicch pamiętają o tych, którzy odeszli

W Państwowym Ognisku Plastycznym odbył się (25 listopada) wernisaż wystawy „Zaduszki artystyczne - pamięci tych, którzy odeszli”. Była to doskonała okazja do refleksji i wspomnień.

Na wernisaż przybyli: wicestarosta Dariusz Dąbrowski, Cezary Berak, rodzina Ryszarda Uziębło, córka Marii Drozdowskiej - dr Anna Treska-Siwoń z Wyższej Szkoły Europejskiej im. Księdza Tisznera, Joanna Migała oraz goście, młodzież i nauczyciele Ogniska Plastycznego. Przy nastrojowym świetle barwnych reflektorów wernisaż uświetnił wzruszający występ muzyczny Agaty Nowak na gitarze i Filipa Zapłotyńskiego na saksofonie - uczniów szkoły Muzycznej I-go st. im.Feliksa Rybickiego w Starachowicach pod kierunkiem Aleksandry Skowrońskiej, dyrektor szkoły.

Wystawa mogła się odbyć jedynie dzięki uprzejmości rodzin osób zmarłych związanych z POP.

- Pragnę w imieniu społeczności Ogniska podziękować za tę pomoc!! Wystawa poświęcona jest pamięci artystów, nauczycieli i przyjaciół Ogniska, którzy już odeszli - mówił Sylwester Kiełek, dyrektor Ogniska. - Rozpocząć trzeba od śp. Marii Drozdowskiej, założycielki i pierwszej dyrektor Ogniska, która odeszła od nas nagle 29 kwietnia 2011r. Była to osoba nietuzinkowa, artysta malarz, niezwykle pracowita i systematyczna założycielka i pierwsza dyrektor Ogniska. Absolwent Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Miała wiele wystaw indywidualnych, brała udział w wielu wystawach zbiorowych. Posiadała doskonały warsztat artystyczny, który znakomicie wykorzystywała w pracy dydaktycznej. Była znakomitym pedagogiem przyciągającym swą osobowością uzdolnioną plastycznie młodzież i dzieci. Tworzyła Ognisko od podstaw i kreowała jego niepowtarzalną atmosferę. Zmarła w wieku 65 lat.

Obok Marii Drozdowskiej w skład pierwszej Rady Pedagogicznej wszedł również Ryszard Uziębło - artysta malarz, absolwent Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, serdeczny przyjaciel i wspaniały pedagog. Zawsze energiczny i aktywny, przyczynił się znacznie do rozwoju tego miejsca i jego prężnego funkcjonowania, szczególnie w latach 2000 - 2008, kiedy był jego dyrektorem. Każdemu śpieszył z pomocą i był obecny wszędzie, gdzie jej potrzebowano. Zarówno ogniskowa codzienność, jak i wszelkie wydarzenia- wystawy, letnie plenery naznaczone były jego obecnością i w dużym stopniu właśnie jemu zawdzięczały swoją niepowtarzalną atmosferę. Odszedł w dniu 13 września tego roku.

Również Śp. Elżbieta Salamon wchodziła w skład pierwszej Rady Pedagogicznej Ogniska. Współpracowała z panią Marią Drozdowską w pracowni FSC. Jako nauczyciel pracowała w Ognisku w latach 1988-1991. -ukończyła Liceum Plastyczne w Kielcach na kierunku tkactwo. Była świetnym grafikiem, robiła znakomite miniatury, projektowała okolicznościowe plakiety i znaczki dla ZHP, wszystko w proporcji 1 do 1 i bez pomocy komputera. Była to osoba bardzo skromna i niezwykle kulturalna, zawsze z ogromnym ciepłem wypowiadała się o naszej placówce. Zmarła 14 maja 2022 r. w wieku 74 lat.

W ognisku pracowała Śp. Beata Migała, była plastykiem z zamiłowania. Jej specjalizacja to tkanina, tworzyła gobeliny i zdobywała w tej materii nagrody. Na przełomie lat 50 i 60 chodziła do pierwszego Ogniska Plastycznego w Starachowicach, dla pracujących. Była obdarzona niezwykłym poczuciem humoru, zawsze radosna i pełna optymizmu choć wiem, że życie jej nie oszczędzało. Pracowała w Ognisku w latach 1999-2005. Zmarła 6 stycznia 2008 r. w wieku 70 lat.

Śp. Wiesław Wierzbicki - artysta malarz, tytan pracy, człowiek obdarzony niezwykłym talentem, posiadał znakomity warsztat artystyczny. Odwiedzał Ognisko Plastyczne, pozostawił w placówce dwie prace prezentowane na wystawie, są doskonałym przykładem jego umiejętności. Zmarł 5 maja 2020 r. w wieku 65 lat.

Należy wspomnieć o Śp. Przemku Krzewickim - pracował jako nasz główny księgowy. Kolega, który zawsze chętnie służył pomocą, godna podziwu była jego niezwykła aktywność -był trenerem, sportowcem i społecznikiem. Zginął tragicznie 15 maja 2020 r. w wieku zaledwie 29 lat.

Marcin Bondarowicz, również mówił o Marii i Ryszardzie, ale przede wszystkim przybliżył postać swego ojca Leszka Bodarowicza, ur. 26 stycznia 1945 roku w Koszedarach k. Wilna. Uprawiał malarstwo w tym sakralne, medalierstwo i małe formy graficzne ekslibris. Jego dorobek artystyczny był prezentowany na licznych wystawach krajowych i zagranicznych. Uczestniczył w wystawach promocyjnych w Japonii, Szwajcarii, Francji, Niemczech, Austrii, Irlandii we Lwowie i Chicago. Zdobył wiele prestiżowych nagród i wyróżnień. Prace artysty można spotkać w licznych muzeach, także w Watykanie. Znajdują się też w galeriach, kościołach i prywatnych zbiorach na całym świecie. Pozostawił olbrzymi dorobek artystyczny, którego nie sposób wymienić w tym krótkim przypomnieniu jego sylwetki. W ostatnich latach zajmował się głównie grafiką prezentując najciekawsze zakątki ziemi świętokrzyskiej. Zajmował się również miniaturą malarską, której tematem przewodnim były wspomnienia z lat dzieciństwa. M.Bondarowicz wspominał ze wzruszeniem dom, przez który przewijali się tacy artyści jak Duda Gracz czy Igor Mitoraj. Leszek Bondarowicz zmarł 20 września 2015 roku w wieku 70 lat. Marcin Bondarowicz swą wypowiedź zakończył refleksją - spieszmy się doceniać artystów tak szybko odchodzą.

Cezary Berak, jako dyrektor Wydziału Edukacji znał doskonale Marię Drozdowską i Ryszarda Uziębło i wspominał osoby zmarłych dyrektorów, doceniał ich zasługi i osiągnięcia.

Wicestarosta Dariusz Dąbrowski podkreślał jak ważna jest pamięć o twórcach. Mówił o tym, że spoglądając na prace plastyków widzimy ich samych, wracają wspomnienia z czasów, gdy byli wśród nas. Szczególnie ciepło wspominał Ryszarda Uziębło i wspólne podróże do Baru na Ukrainie, kiedy dyskutowali nie tylko o sztuce ale także o historii i polityce.

Wypowiedziała się również dr Anna Treska-Siwoń, która była wzruszona i bardzo ciepło wypowiadała się o naszej placówce, podkreślając jak ważne jest miejsce, które integruje i otwiera szersze perspektywy dla młodzieży z terenu miasta i powiatu.

Spod skrzydeł Marii Drozdowskiej i Ryszarda Uziębło w świat poszły pokolenia uzdolnionej młodzieży, która dzisiaj stanowi najlepszą wizytówkę powiatu. Dla nich ci młodzi ludzie będą stanowić pomnik pamięci, który będzie trwalszy od spiżu i cenniejszy niż złoto i drogocenne kamienie- dodał dyr. S. Kiełek.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do