Reklama

Alkohol górą nad zdrowym rozsądkiem? To mogło zakończyć się tragicznie [ZDJĘCIA]

12/11/2019 10:12

Za jazdę w stanie nietrzeźwości wkrótce przed Sądem Rejonowym w Starachowicach odpowiadać będzie mężczyzna. Jak poinformował st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji, 35-latek nie zważając na własne bezpieczeństwo jak i innych uczestników ruchu drogowego, stracił panowanie nad autem, uderzając w ogrodzenie.

Była niedziela, 10 listopada, godz. 20.22, kiedy do ratowników medycznych, a także stróżów prawa dotarła informacja o zdarzeniu drogowym, do jakiego doszło w miejscowości Rzepin II, na terenie gminy Pawłów.

Za kierownicą samochodu osobowego marki Volkswagen Passat siedział 35-letni mieszkaniec gminy Pawłów. Mężczyzna w pewnym momencie, stracił panowanie nad autem, zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie posesji – relacjonował st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. Uderzenie było na tyle silne, iż poważnemu uszkodzeniu uległa przednia część volkswagena.

Na miejscu oprócz ratowników byli również pracownicy pogotowia gazowego – tłumaczył dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Kierowca został zatrzymany przez mundurowych. - Policjanci poddali go badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Miał ponad 3 promile – dodał rzecznik Kusiak. Po wytrzeźwieniu, mężczyzna został przesłuchany. Miał sporo szczęścia, bowiem uderzenie w ogrodzenie nie spowodowało u niego poważnych obrażeń ciała. Nie wymagał hospitalizacji.

35-latkowi zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania. Ze swojego zachowania w najbliższym czasie będzie musiał się tłumaczyć przed sądem – powiedział oficer prasowy KPP, który zaapelował do osób wsiadających za kółko o zachowanie ostrożności.

fot. OSP Pawłów