Reklama

Alimentowi dłużnicy

Po blisko 200 tysięcy złotych długu za zaległe alimenty na dzieci mają do zapłacenia niektórzy mieszkańcy naszych powiatów! Długi ciągle rosną - informuje Krajowy Rejestr Długów.


Gminy przekazują do KRD

Gminy współpracują z Krajowym Rejestrem Długów od 2008 roku. Przekazują wpisy o zadłużeniu wynikającym z niezapłaconych zobowiązań alimentacyjnych, czy też pieczy zastępczej. W skali kraju wartość niezapłaconych alimentów jakie trafiły do KRD od lipca br., wzrosła o miliard złotych? To efekt wejścia w życie Ustawy z 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy Kodeks Karny oraz niektórych innych ustaw. Z informacji napływających z gmin wynika, że do końca roku ta kwota może jeszcze znacząco wzrosnąć.

- Polskie gminy bardzo aktywnie zareagowały na zmiany, jakie wprowadziła nowelizacja ustawy. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy kwota samego tylko zadłużenia alimentacyjnego notowanego w Krajowym Rejestrze Długów wzrosła do wysokości 6 miliardów złotych. Jeszcze w lipcu było to niewiele ponad 5 miliardów złotych - wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Rekordziści

Pracownicy KRD udostępnili nam dane o dłużnikach alimentacyjnych na terenie naszych powiatów. Zapytaliśmy ile wynosi łączne zadłużenie alimentacyjne w każdym z powiatów, jaką kwotę mają do oddania rekordziści z danych powiatów i ile w każdym powiecie jest dopisanych zobowiązań alimentacyjnych (nie jest to równoznaczne z liczbą dłużników).

Najwięcej do spłacenia mają mieszkańcy powiatu kieleckiego - 33.026.627,30 zł. Rekordzista ma do spłacenia 267.767,60 zł!

Jak wynika z danych, alimentów nie płacą również mieszkańcy powiatu starachowickiego. Ich łączny dług wynosi obecnie 34.685.200,79 zł, a rekordzistą jest mieszkaniec mający do spłacenia - 193 787,92 zł

Jak się okazuje najmniejszy dług mają mieszkańcy powiatu koneckiego - 20.155.288,26 zł.

Milionowe długi

- W przeciwieństwie do gmin na zmiany w ustawie nie zareagowały sądy, chociaż doświadczenie pokazuje, że dzięki takim wpisom mogłyby odzyskać większość długów. Wciąż bardzo niechętnie podchodzą do obowiązku, jaki nałożyła na nie nowelizacja przepisów. Spośród 377 sądów w Polsce umowę z Krajowym Rejestrem Długów podpisało do tej pory zaledwie 1/3. W tym momencie swoich dłużników dopisuje 34 z nich, z czego część robiła to jeszcze przed zmianami w przepisach. Sądy przekazały do tej pory informacje o ponad 8 tysiącach zobowiązań o łącznej kwocie 25,5 mln złotych. Wpisy z sądów rosną w bardzo wolnym tempie, a kwoty te mogłyby być o wiele wyższe. W samym tylko 2014 roku polskie sądy orzekły prawie 146 tysięcy grzywien. O tym, jaka część z nich nie została opłacona w terminie sądy milczą. Jak jednak pokazują dane KRD, upublicznienie przez sądy informacji o niezapłaconych grzywnach przynosi wymierne skutki. Po takim wpisach odzyskano już w sumie ponad 7,3 mln złotych - dodaje A. Łącki.

Małgorzata Śpiewak

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do