Tragedia na drodze nr 9. Nie żyje kierowca pojazdu osobowego

Od fatalnych informacji, przekazywanych przez mazowieckich stróżów prawa, a także tamtejszych strażaków rozpoczął się ostatni tydzień kwietnia. W miniony poniedziałek, po godz. 15 w miejscowości Błaziny Dolne, na terenie gminy Iłża doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Jak tłumaczyła rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, w wyniku odniesionych obrażeń w szpitalu zmarł kierowca jednego z aut.

Odcinek drogi krajowej nr 9, który przebiega nie tylko przez gminę Iłża, ale również gminę Brody to miejsce, w którym wielokrotnie dochodziło do wypadków. W tym tych, z czarnym scenariuszem. 26 kwietnia, jak relacjonowali śledczy zderzyły się dwa samochody: ciężarowy volvo oraz osobowy seat.

Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, kierujący seatem z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas jezdni. Kierowca volvo, zapewne w celu uniknięcia zderzenia, próbował zjechać na przeciwległy pas. Niestety nie było to możliwe.

- Zgromadzony w sprawie dotychczasowy materiał dowodowy wskazuje na to, iż za kierownicą osobówki siedział 56-latek. Ciężarówką kierował 53-latek - powiedziała w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Justyna Leszczyńska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. W momencie kiedy na miejscu wypadku pojawili się przedstawiciele służb ratunkowych, w tym strażacy i ratownicy medyczni, poszkodowany 56-latek nie był w stanie opuścić auta o własnych siłach. Znajdował się zakleszczony, w środku.

Co istotne, konieczne było użycie narzędzi hydraulicznych do rozcięcia samochodu. Do działań włączyło się też dwóch pracowników radomskiej stacji pogotowia ratunkowego, którzy najechali na wypadek. Poszkodowany w stanie ciężkim został przetransportowany do szpitala w Radomiu. Więcej szczęścia miał za to drugi z uczestników zdarzenia. 53-latkowi nie stało się nic groźnego. Nie odniósł obrażeń.

Akcja była tym trudniejsza, iż podczas zderzenia obu pojazdów w ciężarowym volvo doszło do rozszczelnienia zbiornika paliwa. By zneutralizować wyciek, niezbędne było skierowanie specjalistycznej grupy ratownictwa chemiczno-ekologicznego z radomskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej. Odcinek drogi krajowej nr 9, na czas prowadzonych działań był zablokowany. Policjanci kierowali na objazdy.

Niestety mimo podjętej przez lekarzy specjalistów próby, życia poszkodowanego kierowcy seata nie udało się uratować. - Do funkcjonariuszy dotarła tragiczna wiadomość. Mężczyzna zmarł w szpitalu w Radomiu – stwierdziła we wtorek, 27 kwietnia rzecznik Leszczyńska.

fot. OSP Iłża