
35-letnia kobieta doznała poważnego urazu głowy podczas pracy na linii produkcyjnej w zakładzie na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Starachowice". Mimo szybkiej interwencji służb i transportu śmigłowcem do szpitala, jej życia nie udało się uratować. Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie tragicznego wypadku.
Wypadek wydarzył się w piątkowe popołudnie, 17 października ok. godz. 13.00 na hali produkcyjnej w zakładzie na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej "Starachowice".
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o kobiecie, która ucierpiała podczas pracy w zakładzie przy ul. 1 Maja. Do wypadku miało dojść podczas wykonywania pracy na linii produkcyjnej - poinformował asp. Paweł Kusiak, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach. - 35-letnia kobieta doznała poważnego urazu głowy. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował poszkodowaną do Kielc. W chwili przyjazdu służb medycznych kobieta była nieprzytomna, w stanie zagrażającym życiu.
Niestety mimo usilnych prób i starań, życia młodej kobiety nie udało się uratować.
- W piątek doszło do wypadku w zakładzie pracy. Osoba doznała obrażeń, na skutek których zmarła w niedzielę, 19 października - poinformował Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie