
Sąd Rejonowy w Starachowicach rozstrzygnie o tym, kto okazał się sprawcą zdarzenia drogowego, do którego doszło na rondzie przy ul. Kopalnianej, Majówka i Leśnej w Starachowicach. W środowy poranek, 30 kwietnia zderzyły się tam dwa samochody osobowe.
Do zdarzenia zakwalifikowanego przez policjantów jako kolizja doszło ok. godz. 8. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, 32-letni kierowca auta marki BMW wjechał na rondo. Niemal w tym samym czasie, na skrzyżowaniu pojawił się drugi pojazd marki Opel. Jego kierującym był 29-latek.
- Obaj mężczyźni zostali przez stróżów prawa poddani badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi - stwierdził asp. Marek Wojteczek z Komendy Powiatowej Policji. Zarówno 32-latkowi, jak i 29-latkowi nie stało się nic groźnego. Nie wymagali hospitalizacji.
- W związku ze zdarzeniem funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego zatrzymali dowody rejestracyjne obu samochodów. Do starachowickiego Sądu Rejonowego skierowana zostanie stosowna dokumentacja – zaznaczył asp. Wojteczek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
KTÓRA TO JUŻ KOLIZJA NA TYM PSEUDO-RONDZIE. AUTOBUSY I WIĘKSZE SAMOCHODY JEŻDŻĄ TU NA WPROST, BO NIE DA SIĘ TEGO RONDA OBJECHAĆ.. TAKICH GŁUPOT W MIEŚCIE JEST WIĘCEJ...
I co z tego że jedzie prosto? Trudno przepuścić? Kiedy wy się wreszcie nauczycie przepuszczać, a nie pchać się wyłącznie. Za granicą jakoś ludzie potrafią jeździć po takich plackach.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.