
Trwa przebudowa tamy w Brodach. Woda w zbiorniku została na tyle obniżona, by umożliwić dostęp do fundamentów i niezbędnych części konstrukcji. Niestety mogą na tym ucierpieć organizmy wodne.
Ze względu na przebudowę tamy w Brodach, poziom wody w Zalewie Brodzkim został znacznie obniżony. Inwestycję o wartości ok. 4 mln zł realizują Wody Polskie. Ma to poprawić bezpieczeństwo przeciwpowodziowe w regionie oraz wpłynąć na estetykę zabytkowego przelewu z 1840 roku.
Lustro wody zostało w zbiorniku obniżona na tyle, by umożliwić dostęp do fundamentów i niezbędnych części konstrukcji. Niestety mogą na tym ucierpieć organizmy wodne.
- Inwestycja jest konieczna, choć może chwilowo wpłynąć na ekosystem wodny - nie ukrywa Ernest Kumek, wójt gminy Brody. - Zdaję sobie sprawę o tym, że obniżenie wody może mieć zły wpływ na organizmy wodne, jednak inwestycja Wód Polskich jest niezbędna dla bezpieczeństwa przeciwpowodziowego.
W ramach inwestycji, zebrano roślinność i glebę z powierzchni betonowego brzegu między Brodami a Rudą. Zdaniem służb gminnych odpowiednio przeprowadzona inwestycja pozwoli na długotrwałą ochronę środowiska wodnego w regionie i zmniejszy ryzyko powodzi, które niosłoby jeszcze większe zagrożenia dla lokalnej fauny i flory.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
PZW dzisiaj podjęło decyzję o zakazie wędkowania do odwołania...na piachach też nie można łowić lubianka zakaz....powinni oddać część pieniędzy za składki na ten rok....to było by sprawiedliwe