Reklama

Zaczęło się od zwykłej wymiany zdań, a skończyło...

Z pozoru błaha sytuacja, omal nie przerodziła się w tragedię. 59-letni mieszkaniec gminy Bodzentyn, trafił do szpitala po tym, co spotkało go w okolicach własnej, prywatnej posesji. Iskrą zapalną, jak informują funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, miały być niezamknięte w kojcu psy. Co stało się wspomnianemu mężczyźnie?


Dantejskie sceny rozegrały się kilka dni temu. Na terenie jednej z miejscowości, w gminie Bodzentyn, dwóm dorosłym mężczyznom nie spodobał się pewien, zaskakujący fakt. Jaki?


Zdarzenie miało miejsce w nocy – poinformował TYGODNIK st.sierż. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. - Wówczas to, do dwóch mężczyzn idących ulicą podbiegły psy. Widzący całą sytuację 59-letni właściciel czworonogów, wyszedł z budynku i zamknął zwierzęta – tłumaczył funkcjonariusz kieleckiej KMP. Jak relacjonują stróże prawa, w pewnym momencie między mężczyznami doszło do wymiany zdań. Taka sytuacja nie spodobała się dwóm przechodniom.

Z naszych ustaleń wynika, iż mężczyźni zaczęli bić i kopać 59-latka – stwierdził st.sierż. Macek. Napastnicy w chwili zdarzenia byli nietrzeźwi, obaj mieli ponad promil alkoholu w organizmie. Mundurowi z Komisariatu Policji w Bodzentynie zatrzymali obu mężczyzn, którzy trafili do policyjnego aresztu. - Policjanci poddali również badaniu 59-letniego mieszkańca gminy Bodzentyn. Jak się okazało pochodzący z powiatu kieleckiego człowiek był trzeźwy – dodał oficer prasowy KMP.




fot. KMP Kielce

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do