Reklama

Zaczęło się dobrze. Później strzelali już tylko gospodarze

03/02/2020 19:54

Obrońca, którego przygoda z futbolem rozpoczynała się w ostrowieckim klubie był autorem jedynego, jak się później okazało gola dla Kamiennej Brody (świętokrzyska klasa okręgowa) w pierwszym w zimowym okresie przygotowawczym sparingu. Ekipa Marcina Dynarka uległa KSZO 1929 1:7.

Pierwsza połowa w naszym wykonaniu wyglądała dobrze. W 12 minucie po stałym fragmencie, zdobyliśmy bramkę dającą prowadzenie. W pierwszej części zarówno KSZO mogło doprowadzić do wyrównania, jak również nasza drużyna mogła podwyższyć wynik – relacjonował grający szkoleniowiec Kamienne Brody, Marcin Dynarek. Czołowy snajper świętokrzyskiej klasy okręgowej, jeszcze przed zmianą stron miał szansę na to, by doprowadzić do wyrównania. Nnie wykorzystał rzutu karnego, który został podyktowany w 38 minucie.

Po przerwie niestety nie ustrzegliśmy się błędów co skrupulatnie wykorzystał przeciwnik. Mimo wysokiej porażki, jestem zadowolony z drużyny. Ciężko trenujemy i widać było w drugiej odsłonie meczu, że treningi dały o sobie znać. Czuć było w nogach, iż solidnie przepracowany miniony tydzień. Był to jak najbardziej przydatny i pożyteczny sprawdzian – stwierdził trener Dynarek.

*1 lutego, Ostrowiec Św.
KSZO 1929 OSTROWIEC ŚW. - KAMIENNA BRODY 7:1 (0:1)
0:1 Konrad Małaczek (12)
KAMIENNA: Chrząstowski - Małaczek, Świątek, Cieślik, Grudziecki, Karwacki, Wojton, Maciejczak, Kiljański, Janiec, Dynarek oraz Sylwanowski, Borkowski, Pożoga. Trener: Marcin Dynarek.