
Kiedy wokół oszczędności, kondycja miejskiego przewoźnika - widać - ma się świetnie. Tak przypuszczają pasażerowie, których zdaniem - w autobusach jest zdecydowanie za ciepło...
Na zbyt wysokie temperatury w autobusach komunikacji miejskiej w Starachowicach skarżą się pasażerowie.
- Fajnie, jak człowiek wejdzie do takiego ciepłego autobusu, zwłaszcza gdy się wymarznie na przystanku, ale po przejechaniu na odcinku dwóch przystanków można się już spocić. Przecież ludzie są ciepło poubierani, czasem się zdarza, że jedzie więcej osób, każdy oddycha, co też robi swoje. Dlatego niższa temperatura byłaby bardziej wskazana - uważa Czytelnik, który po przejechaniu miasta z osiedla Południe w okolice ul. Radomskiej ma serdecznie dość takich "luksusów".
Zapytaliśmy o ogrzewanie miejskich autobusów w okresie zimowym. Marcin Pocheć, prezes Zarządu Zakład Energetyki Cieplnej sp. z o.o. w Starachowicach Komunikacja Miejska przyznaje, że do spółki wpłynęło pytanie od pasażera dotyczące tego zagadnienia.
- Mając na uwadze fakt, że autobusy są na gwarancji a wszelka ingerencja w parametry techniczne pojazdów wymaga zgody producenta zwróciliśmy się do producenta autobusów z pytaniem o możliwość regulacji (obniżenia) temperatury - odpowiada. - Uzyskaliśmy od producenta pojazdów informację, że zmniejszenie/zwiększenie temperatury możliwe jest tylko programowo, tzn. poprzez wygenerowanie programu o innych parametrach. Może to wykonać tylko producent pojazdów. Usługa jest płatna (szacunkowo 40.000 zł ) i czasochłonna (wprowadzenie jej zajmie min. 2 miesiące). Obniżenie temperatury na okres zimowy musiałoby skutkować koniecznością jej podwyższania w okresie letnim, gdyż latem system (klimatyzacja) cały czas będzie dążył do utrzymania tej niższej temperatury co spowoduje wyższe zużycie paliwa.
Producenci autobusów przyjęli od kilku lat takie rozwiązanie techniczne, że temperaturą steruje komputer pokładowy a nie kierowca. Zadana w oprogramowaniu temperatura jest przez cały rok stała (na poziomie 22 st. C) i jest utrzymana za pomocą systemu ogrzewania/wentylacji i schładzania przestrzeni pasażerskiej.
- Kierowca nie ma więc kontroli nad ogrzewaniem. System pozostaje w ciągłym trybie czuwania w zależności od danych z czujników i według opracowanego przez producenta programu - dodaje M. Pocheć. - Podczas jazdy na trasie autobus zatrzymuje się na przystankach, otwierane są często drzwi pojazdu, nagrzewnice muszą więc pracować by utrzymać temperaturę - podsumowuje prezes ZEC dodając, że starachowicki przewoźnik obsługuje ponad 300 tys. pasażerów miesięcznie a skargę na zbyt wysoką temperaturę składa jeden pasażer. - W okresie letnim i jesiennym nie było żadnych skarg na nieprawidłową temperaturę więc wydaje się, że ustawiona temperatura jest optymalna.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie