
Obawa i strach przed tym co mogło się wydarzyć, w takich sytuacjach są nieodzownym elementem. W poniedziałek wielkanocny, ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach interweniowali w mieszkaniu przy ul Jana Kochanowskiego. Z jakiego powodu?
18 kwietnia, po godz. 16 starachowickich strażaków poderwał alarm dotyczący mężczyzny z którym od pewnego czasu nie można było nawiązać kontaktu. Na miejscu pojawił się zastęp z JRG.
- Mężczyzna nie reagował na sygnały dochodzące z zewnątrz. Strażacy przy zastosowaniu sprzętu hydraulicznego wyważyli drzwi i weszli do środka - powiedział Artur Obara, dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. W jednym z pomieszczeń znajdował się 68-latek. Był przytomny.
- Do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, mężczyzna znajdował się pod opieką strażaków. 68-latek został przetransportowany do szpitala – tłumaczył Artur Obara.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie