
O podjęcie jakichkolwiek działań, które wyeliminowałby szybką jazdę samochodami ul. Piłsudskiego w Starachowicach apelują mieszkańcy. Do oddolnej inicjatywy dołączyli członkowie Stowarzyszenia Wrażliwi Społecznie.
W czwartkowe popołudnie na parkingu przy wejściu do Muzeum Przyrody i Techniki od strony ulicy Piłsudskiego w Starachowicach poruszono kwestie bezpieczeństwa pieszych w tej części miasta. Spotkanie było pokłosiem oddolnej inicjatywy mieszkańców, którzy wystosowali petycję do zarządcy drogi z prośbą o wyposażenie przejść dla pieszych w elementy poprawiające bezpieczeństwo ruchu drogowego, ich lepsze oznakowanie i doświetlenie.
- W latach 2018-2020 na 82 zdarzenia z udziałem pieszych (nie licząc drogi wojewódzkiej w rejonie Armii Krajowej i Radomskiej) droga przy ul. Piłsudskiego była dla pieszych jedną z najniebezpieczniejszych w mieście, co dowodzi 6 zdarzeń drogowych. Z uwagi na piractwo drogowe, by nie doszło do poważniejszej tragedii prosimy Zarząd Dróg Powiatowych o pozytywne ustosunkowanie się do petycji. Teraz jest możliwość aplikowania o dofinansowanie na poziomie 80 proc. do tego typu inwestycji. Proszę o podjęcie takiej inicjatywy. Nie bójcie się społeczeństwa otwartego, nie bądźcie zamknięci, prosimy o podmiotowe traktowanie społeczeństwa - apelował do decydentów Paweł Lewkowicz ze Stowarzyszenia Wrażliwi Społecznie.
Krystyn Rosłowska, szefowa Rady Nieruchomości z ul. Piłsudskiego mówiła o nadmiernym hałasie, wyścigach samochodów i innych uciążliwościach dla mieszkańców.
- Złożyliśmy petycję, pod którą podpisało się 100 osób. Prosiliśmy albo o progi zwalniające, albo fotoradar, by powstrzymać to piractwo, te nadmierne prędkości motocyklistów, którzy robią tyle hałasu. ZDP odpowiedział, że nie ma takiej możliwości, gdyż progi emitują jeszcze hałas i drgania. W sprawie fotoradaru odpowiedzi brak. ZDP dokonał spychologii, sugerując zgłaszanie takich przypadków do policji. Tylko, co to da? Jeśli nawet zgłoszę, że jedzie motocykl z nadmierną prędkością, to co on poczeka na przyjazd policji. To jakiś absurd.
W powiatowym programie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego na lata 2018-2020 przyjętym na komisji bezpieczeństwa w 2018 roku, ZDP wskazał, że dla zwiększenia bezpieczeństwa na ulicy Piłsudskiego np. w rejonie tak zwanej "Huty" należy wykonać: znaki aktywne D6, doświetlenie przejść dla pieszych wyniesienie przejść, czy też wykonanie linii akustyczno wibracyjnych. Do tej pory nie zostało to zrealizowane.
W tym roku ZDP - jak poinformowała Beata Gorczyca z SWS - wytypował 12 przejść dla pieszych do mikroinwestycji, z których 3 jest na ulicy Iłżeckiej (tam było dwa zdarzenia z udziałem pieszych) i 3 na ul Majówka (0 zdarzeń).
- Dlaczego zdecydowano o wytypowaniu tych przejść, które dalekie są od tak niebezpiecznych przejść jakie są przy ulicy Piłsudskiego? Decyzja jest nieuzasadniona. Jedyne co się nasuwa, te przejście są w rejonach miejsca zamieszkania braci radnych. Modernizacja przejść dla pieszych powinna się być podyktowana bezpieczeństwem mieszańców a nie odbywać się z klucza partyjnego - dodała Beata Gorczyca.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Podobna sytuacja jest na ul. Leśnej i Kopalnianej w kierunku A.Krajowej. Tam notorycznie pojawiają się zarówno samochody jak i motocykle przekraczające dozwoloną prędkość dwukrotnie a nawet więcej. Nie widziałem tam nigdy żadnej akcji policji w tym temacie...
Uwaga słuszna.
Lewkowicz ło człowiek ślimak
No dobrze...jak żałosny idiota już odpowiedziałeś. A teraz może coś merytorycznie???