
W czwartek, 20 marca na alei Niepodległości w Starachowicach doszło do groźnego wypadku z udziałem trzech pojazdów. Przez ponad dwie godziny droga krajowa nr 42 była zablokowana, a policja kierowała ruch na objazdy.
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej o godz. 3.40. Jak informuje dyżurny Damian Sławek, na miejscu zdarzenia strażacy zastali rozbite trzy pojazdy: BMW, Volvo i Fiata. Najciężej poszkodowany został 65-letni kierowca fiata, którego zespół ratownictwa medycznego przewiózł do szpitala. Był przytomny.
Strażacy zabezpieczyli miejsce, odłączyli akumulatory w samochodach, zneutralizowali wycieki płynów eksploatacyjnych i pomogli w usunięciu rozbitych aut. Po zakończeniu ich działań sprawą zajęła się policja.
Według informacji przekazanych przez asp. Pawła Kusiaka, oficera prasowego Komendy Powiatowej Policji do wypadku doszło, gdy 33-letni kierowca BMW, jadąc od strony Wąchocka w kierunku Ostrowca Św. z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu. W efekcie czołowo zderzył się z fiatem, prowadzonym przez 65-latka, a następnie uderzył w volvo, za którego kierownicą siedział 37-letni mężczyzna.
Sprawę bada policja, a jej finał znajdzie swój bieg w sądzie.
fot. KP PSP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Każdego późnego wieczoru obserwuje szaleńczą jazdę, jakiś idiotów w BMW-cach. Może Policja zrobiłaby z nimi wreszcie porządek?