Wypadek w Starachowicach. Osobówką w policyjną więźniarkę

Dwa uszkodzone pojazdy, w tym policyjne, nieoznakowane auto przewożące więźniów i poszkodowani, którzy po opatrzeniu przez ratowników medycznych trafili do szpitala – tak przedstawia się najnowszy bilans zdarzenia, jakie odnotowano w środowy poranek. W ostatnim dniu listopada doszło do niego na Alei Niepodległości w Starachowicach.

Było zaledwie kilka minut po godz. 7, kiedy do stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej dotarła wiadomość dotycząca tego co wydarzyło się na odcinku drogi krajowej nr 42 w Starachowicach. Wstępne ustalenia wskazują na to, iż Aleją Niepodległości w jednym i tym samym kierunku poruszały się dwa auta: marki Renault oraz Volkswagen. Jak relacjonowali mundurowi drugim z wymienionych pojazdów podróżowali funkcjonariusze wydziału konwojowego, przewożący więźniów.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, iż policyjny volkswagen zatrzymał się przed oznakowanym przejściem dla pieszych, chcąc przepuścić osobę. Na tył auta najechało wówczas renault kierowane przez 42-latkę. Kierowcą busa był natomiast 47-latek. Oprócz trzech policjantów w więźniarce znajdowało się ponadto trzech zatrzymanych.

- W wyniku zdarzenia poszkodowana została kierująca z renault oraz jeden z zatrzymanych mężczyzn wiezionych volkswagenem. Zarówno 42-latka jak również 47-latek zostali poddani badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi – zaznaczył rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach mł.asp. Paweł Kusiak.

Zgodnie z obowiązującymi procedurami na miejscu pracowali nie tylko policyjni technicy kryminalistyki, ale również przełożeni policjantów oraz prokurator. Ruch w rejonie miejsca zdarzenia był utrudniony. Odbywał się wahadłowo.

fot. KP PSP