
Bezmyślne, nieodpowiedzialne, a przede wszystkim surowo karane przez prawo – takie było zachowanie kierującego pojazdem marki BMW. W poniedziałek (16 sierpnia), wczesnym popołudniem na odcinku leśnym pomiędzy Starachowicami a Adamowem (gm. Brody) doszło do wypadku. Łącznie – jak relacjonowali stróże prawa – uczestniczyły w nim trzy pojazdy.
Wstępne ustalenia funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego wskazują na to, iż do zdarzenia doszło ok. godz. 13. - Samochodem marki BMW poruszał się 51-latek. Podczas jazdy mężczyzna zamierzał wykonać manewr wyprzedzenia renault, kierowanego przez 42-latka - powiedział mł.asp. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Traf chciał, iż manewr okazał się niebezpieczny. Kierowca BMW uderzył w tył renault, stracił panowanie nad nim, po czym zjechał na przeciwległy pas ruchu. Z drugiej strony jechał opel, z 67-latkiem za kierownicą. Doszło do zderzenia pojazdów. W jego wyniku poszkodowane zostały dwie osoby: sprawca oraz 67-latek z opla. Trzeciemu z kierowców na szczęście nic się nie stało.
Szybko wyszło również na jaw, co mogło być przyczyną takiego a nie innego zachowania 51-latka na drodze. - Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Miał ok. 3 promile. Odpowiadać będzie zatem przed Sądem Rejonowym w Starachowicach za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości – zaznaczył rzecznik Kusiak.
fot. OSP Ruda
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Proszę osobę poszkodowaną w wypadku lub jej rodzinę o kontakt, przekażę istotne informacje w sprawie. Dawid Petrus tel.579925890