
Niebezpieczne zdarzenie na leśnym odcinku drogi pomiędzy Starachowicami a Rzepinem (gmina Pawłów). W miniony czwartek, 11 lipca ok. godz. 16 doszło do zderzenia dwóch samochodów. Kierujący pojazdem marki Mazda 626 najechał na tył poprzedzającego go auta.
Do zdarzenia doszło najprawdopodobniej w wyniku niezachowania należytej ostrożności, a przede wszystkim odpowiedniej odległości. Zarówno citroen C4 jak również mazda 626 poruszały się w tym samym kierunku. Kierujący drugiego z wymienionych aut najechał na tył przyczepki.
Na miejscu jako pierwsi pojawili się strażacy, którzy w tym czasie jechali na interwencję dotyczącą powalonego drzewa na jezdni. - Na szczęście nikomu nic się nie stało. Nie było konieczności hospitalizowania osób - powiedział Damian Sławek, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.
Jak dodał dyżurny Sławek, samochodami podróżowały łącznie cztery osoby: jedna w citroenie, zaś trzy maździe. W wyniku zdarzenia na drogę rozlały się farby znajdujące się na uszkodzonej przyczepce. Rolą strażaków była ich neutralizacja.
Przyczyny oraz okoliczności kolizji wyjaśniali policjanci. - 18-letni mężczyzna kierujący mazdą najechał na tył citroena, kierowanego przez 69-latka. Obaj uczestnicy zdarzenia byli przez stróżów prawa poddani badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Byli trzeźwi - zaznaczył oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji mł.asp. Paweł Kusiak. 18-latek został przez policjantów ukarany mandatem.
fot. KP PSP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie