
Budowa spalarni śmieci w Starachowicach została wstrzymana przez wojewodę.
W ubiegłym tygodniu (9 lutego), Wojewoda Świętokrzyski wydał obwieszczenie, w którym poinformował, że uchyla decyzję Starosty Starachowickiego Nr 286/22 z dnia 10.08.2022r. udzielającą dla Zakładu Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. w Starachowicach, pozwolenia na budowę instalacji odzysku energii (IOE), (...), na działce przy ul. Ostrowieckiej 3 w Starachowicach w całości i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia organowi I instancji, ponieważ decyzja została wydana z naruszeniem przepisów postępowania, a konieczny do wyjaśnienia zakres sprawy ma istotny wpływ na jej rozstrzygnięcie.
Z upoważnienia Wojewody Świętokrzyskiego pismo podpisał Robert Wzorek Dyrektor Wydziału Infrastruktury i Rozwoju UW.
Do tej decyzji wojewody odniósł się już na swoim profilu społecznościowym Marek Materek, prezydent Starachowic - Od decyzji Wojewody przysługuje prawo wniesienia sprzeciwu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach. Stroną w postępowaniu jest ZEC Sp. z o.o. i zapewne z tej możliwości skorzysta - napisał.
Wrócimy do tematu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W treści obiweszczenia nie ma słowa o wstrzymaniu budowy tym samym wykonania decyzji. Została uchylona decyzja do ponownego rozpatrzenia tj. należy zgromadzićjeszcze raz materiał, uzupełnić i wydać nową decyzję, i tyle w temacie.
Pan starosta wydał decyzję z naruszeniem prawa !!! Faktem jest , ze nie jest specjalistą od przygotowania inwestycji tylko od przytakiwania Materkowi. Taka zabawa w uchylanie i odwołania może trwać latami. Sami sobie stworzyli taki klimat więc niech teraz połykają tą żabę ... Powiedzieć nieudolność to jakby nic nie powiedzieć...
Mamy bardzo wrażliwych na punkcie nowoczesnej spalarni i rzucają kłody pod nogi na każdym kroku.Niech ci wrażliwi zajmą się już istniejącymi cuchnącymi zakładami.Czy nikt nie czuje tego fetoru który roznosi wokół naszych odlewni .Tu jest pole do działania.
Najlepiej dobudować następny syf który do gwarancji albo i nie będzie spełniał wymogi. Nie wspomnę o korkach i rozjechanych ulicach. Te śmieci przecież trzeba będzie dowieź.