Wiktor Bogacz z premierowym trafieniem za oceanem. Wychowanek Juventy Starachowice zaskoczył golkipera Charlotte FC

Na ten moment i tę radość czekał od co najmniej kilku tygodni. W nocy ze środy na czwartek polskiego czasu, wychowanek starachowickiej Juventy Wiktor Bogacz zanotował premierowe trafienie w rozgrywkach Major League Soccer. 20-letni snajper, który podczas zimowej przerwy przeniósł się z Miedzi Legnica do New York Red Bulls wykazał się nie lada sprytem w polu karnym rywala.

Wiktor Bogacz o którym na łamach TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu informowaliśmy w kontekście powołania do szerokiej kadry na zgrupowanie przed rozpoczynającymi się w czerwcu finałami piłkarskich mistrzostw Europy do lat 21, zaledwie kilkadziesiąt godzin później miał okazję do tego, by cieszyć się z pierwszej bramki w barwach nowojorskiego klubu. Napastnik za którego New York Red Bulls zapłacił legnickiej Miedzi 2 mln euro, pojawił się w podstawowym składzie. Jak się później okazało znakomicie wykorzystał otrzymaną przez trenera Sandro Schwarza szanse.

W 14 minucie, po podaniu z głębi pola, 20-letni snajper znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Charlotte FC. Polak – co było później widać na telewizyjnych powtórkach - świetnie kontrolował to czy znajdował się na spalonym. Kiedy miał pewność, że arbiter nie podniesie do góry chorągiewki, zdecydował się na uderzenie lewą nogą. Strzał był na tyle precyzyjny, iż golkiper rywali nie był w stanie sobie z nim poradzić, a piłka wylądowała w siatce. Bogacz grał przez ponad godzinę. W 64. minucie zmienił go Kameruńczyk Eric-Maxim Choupo-Moting.

Co istotne, New York Red Bulls zdobyło jeszcze trzy gole i ostatecznie sięgnęło po komplet punktów, notując triumf 4:2. Oprócz Bogacza na listę strzelców wpisali się ponadto wspomniany: Choupo-Moting (trafiał do siatki w 70 i 90 minucie), a także Mohammed Sofo, który zdobył gola jeszcze przed przerwą. Nowojorskie "Byki" plasują się na 7. miejscu w tabeli konferencji wschodniej z dorobkiem 24 punktów, wywalczonych w 16 spotkaniach.