
Czy zmęczenie osoby siedzącej za kierownicą auta mogło być jednym z kluczowych czynników, mających wpływ na to zdarzenie? Odpowiedzi na tak postawione pytanie szukali funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji. W pierwsza sobotę lutego, na odcinku drogi krajowej nr 42, doszło do przykrego w skutkach zdarzenia. Pojazd wjechał w ogrodzenie posesji.
Do zdarzenia doszło 4 lutego, tuż po godz. 14. Tego dnia zarówno do strażaków, jak również policjantów dotarło zgłoszenie dotyczące kierowcy osobowego forda. Na ul. Stanisława Staszica w miejscowości Parszów (gmina Wąchock), w pewnym momencie kierowca auta zjechał z drogi.
Wstępne ustalenia poczynione przez mundurowych wskazywały na to, iż samochodem osobowym przemieszczały się dwie osoby. - 33-letni kierowca jadący od strony Skarżyska-Kam. zjechał na lewą stronę drogi i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji. W wyniku kolizji nikomu nic się nie stało. Kierujący został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Był trzeźwy – relacjonowała Komenda Powiatowa Policji w Starachowicach.
W działaniach, strażaków ze Starachowic uczestniczyli również druhowie z OSP Parszów, a także OSP Wielka Wieś. Wobec 33-latka z forda zostały wyciągnięte pierwsze konsekwencje. Mężczyzna został bowiem ukarany mandatem.
fot. OSP Wielka Wieś
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie