W organizmie blisko 4 promile. Pijany kierowca zatrzymany przez policjantów z KPP Starachowice

Zatrzymanie stanowi wyraz determinacji i profesjonalizmu starachowickiej policji w zwalczaniu drogowych przestępców, a przede wszystkim kierowców znajdujących się pod wpływem alkoholu. Działania mają na celu ochronę społeczeństwa przed nieodpowiedzialnymi osobami wsiadającymi za kółko. W ostatnią niedzielę maja, funkcjonariusze KPP zatrzymali pijanego kierowcę.

W niedzielę, 28 maja wieczorem starachowiccy policjanci otrzymali doniesienie o niebezpiecznym zachowaniu kierowcy na ul. Armii Krajowej. Informacja wskazywała na to, że mężczyzna, który poruszał się samochodem osobowym marki BMW, prawdopodobnie jest pod wpływem alkoholu. Po otrzymaniu zgłoszenia, funkcjonariusze natychmiast udali się na miejsce.

Dwóch świadków potwierdziło obserwacje dotyczące podejrzanego kierowcy. Policjanci podjęli działania i zatrzymali 41-letniego mieszkańca Starachowic, podejrzanego o jazdę pod wpływem alkoholu. Badanie przeprowadzone na miejscu wykazało niezwykle wysoką zawartość alkoholu w organizmie mężczyzny - blisko 4 promile w wydychanym powietrzu.

- Taka ilość alkoholu w organizmie znacznie przekracza dozwolone normy i stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa zarówno kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego. Starachowiczanin został zatrzymany, a dodatkowo pobrano mu krew w celu przeprowadzenia badań laboratoryjnych. To pozwoli na dokładne określenie ilości alkoholu we krwi kierowcy i stanowić będzie ważny dowód w postępowaniu sądowym – podkreślają stróże prawa, którzy przypominają, iż jazda pod wpływem alkoholu to nie tylko przestępstwo, ale także poważne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu.

- Każdy kierowca powinien być odpowiedzialny za swoje działania i świadomy konsekwencji jazdy pod wpływem alkoholu. Takie zachowanie naraża nie tylko życie i zdrowie samego kierowcy, ale także innych uczestników ruchu drogowego. Dlatego też ważne jest, aby społeczność wspierała i współpracowała z organami ścigania – dodają policjanci.