
Błędy projektowe zarzuca mieszkaniec Starachowic inwestycji, która w ub. roku została wykonana na ul. Smugowej. Miejscy urzędnicy utrzymują, że nic nie da się z tym zrobić a mieszkańcy ubolewają nad fuszerką.
W czerwcu ub. roku oddano do użytku odcinek ul. Smugowej od ul. Podlesie do lasu. - Od dwóch miesięcy woda się leje i gromadzi w najniższym punkcie drogi. Zgłaszaliśmy ten problem służbom miejskim, które były na miejscu, oglądały i stwierdziły, że nie da się nic zrobić. Tymczasem woda spływa, stoi, zamarza, robi się lód, który jest posypywany, bo jest tam bardzo ślisko, a potem to wszystko zostaje i droga wygląda, jak przed remontem, chociaż jest położona kostka brukowa. To jakiś absurd, żeby nowa droga tak wyglądała! Przecież ta inwestycja jest na gwarancji. Nie sztuką jest coś zrobić, tylko zrobić to dobrze - dodaje Czytelnik, który uważa, że przez błędy projektowe dochodzi do takich sytuacji i zalewania drogi. Na interwencję Czytelnika, służb miejskie odpowiedziały krótko i lakonicznie: Jak informuje Referat Realizacji Inwestycji przedstawiony problem dotyczy wypływu wody z działki prywatnej przylegającej bezpośrednio do drogi. Szerokość pasa drogowego w tym miejscu nie pozwala jednak na wykonanie rowu odwadniającego - odpowiada Leszek Kowalski, rzecznik prasowy magistratu.
Czy to oznacza, że taki stan będzie utrzymywany i nie ma co liczyć na poprawę sytuacji? Dlaczego nie przewidziano tego na etapie projektowym? Czy i kto zostanie w związku z tym pociągnięty do odpowiedzialności? - te pytania wciąż pozostają otwarte.
- Problem ten nie był przewidziany na etapie projektowania, gdyż działka nie jest własnością gminy. W tym miejscu występuje naturalny spadek terenu w kierunku wykonanej drogi. Droga na przedmiotowym odcinku została dostosowana do warunków terenowych. Gmina Starachowice będzie szukała kompromisowego rozwiązania i ponownie wejdzie w kontakt z właścicielem posesji - dodaje rzecznik.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ktoś zaprojektował bubla nie oglądając się na otoczenie jezdni. Odwodnienie to podstawa ! Teraz wszyscy umywają ręce a w szczególności inwestor czyli UM . Jakoś pan Materek nie chce sobie tam zrobić zdjęcia...