Reklama

Uaktywnili się w czerwcu, przypomnieli o sobie na początku lipca. Oszuści ponownie w akcji?

08/07/2020 13:07

Na internetowych forach, a także popularnym portalu społecznościowym zawrzało. Po tym jak pod koniec czerwca na terenie Starachowic dali o sobie znać oszuści, którzy chcieli uzyskać dane personalne, w miniony wtorek (7 lipca) najwyraźniej postanowili zaatakować po raz kolejny. Do jednej z internautek zadzwonił człowiek podający się za funkcjonariusza policji.

Kobieta historię opisała w mediach społecznościowych. Zamieszczony na Facebooku post opatrzyła tytułem "Uwaga – próba oszustwa". Jak przyznała, swoją wiedzą postanowiła podzielić się z innymi czytelnikami. M.in po to, by przestrzec ich przed potencjalnym przestępstwem i możliwym zagrożeniem.

- Z telefonu zastrzeżonego zadzwonił do mnie człowiek podający się za policjanta. Poinformował, że próbowano popełnić przestępstwo, w które mnie wmieszano. Schwytano trzech delikwentów mających kopie mojego dowodu osobistego i próbujących zaciągnąć kredyt w wysokości 30 tys. zł. Rzekomo wyciek dowodu miał być od skorumpowanego pracownika banku – relacjonowała.

Jaki był dalszy scenariusz dialogu pomiędzy dzwoniącym, a odbierającą połączenie? - Na zadane przeze mnie pytanie, którego banku, pan ożywił się i powiedział, że tym bardziej powinnam iść na współpracę, bo skopiowany dokument to poważny problem. Zgodziłam się. Pan podał mi swoje stanowisko policyjne i rzekomy numer odznaki i poprosił bym zweryfikowała i potwierdziła te dane dzwoniąc na komendę. Po weryfikacji miał oddzwonić i instruować mnie co mam robić. Po upewnieniu się czy rozumiem, był klik i rozłączenie się. Zadzwoniłam, ale na telefon stacjonarny komendy wojewódzkiej. Nie dajcie się nabrać, bo nie wiadomo jakby się to skończyło – zaapelowała kobieta.

Z pytaniem o sprawę, jeszcze tego samego dnia, po opublikowaniu posta, TYGODNIK i portal starachowickie.eu zwróciły się do Komendy Powiatowej Policji. Czy miejscowi stróże prawa otrzymali zgłoszenie o próbie oszustwa? - Żadna, oficjalna informacja na ten temat nie wpłynęła do nas - powiedział sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Nie oznacza to jednak, że osoby podszywające się pod stróżów prawa, nie zadzwonią ponownie.

- Zawsze w takich sytuacjach warto kierować się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem, nie emocjami. Jeśli nie mamy pewności, z kim przychodzi nam rozmawiać, ale kiedy dochodzi już do próby wyłudzenia danych osobowych, następujący fakt warto zgłosić policji – tłumaczył rzecznik Kusiak.

Co ciekawe, podobne telefony mieszkańcy Starachowic otrzymali kilka dni temu. Informowała o tym zarówno Komenda Wojewódzka Policji w Kielcach, jak i Komenda Powiatowa Policji w Starachowicach. Na szczęście we wspomnianych przypadkach, a każdy został zgłoszony służbom mundurowym, nie doszło do wyłudzenia danych.

fot. pixabay

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do