
Co nowego w numerze?
*Raport TYGODNIKA. Nowotwór piersi i gruczołu krokowego zbierają u nas śmiertelne żniwo
*Dyrektorka szpitala nie chce być w Ruchu Marka Materka. Nie pozwolę sobie wejść na głowę!
Od ponad dwóch miesięcy starachowicki szpital działa bez dyrektorki, która przebywa na zwolnieniu lekarskim.- Przez naciski odszedł mój poprzednik, ja nie pozwolę sobie wejść na głowę. Chciałam być dyrektorem, nie politykiem. Trudno będzie znaleźć dyrektora dla tego szpitala - mówi Milena Witczak.
- Jeśli prezydent Materek uważa, że "kupił" sobie człowieka, to jest w błędzie. Nie jestem politykiem, któremu można dyktować, jak ma postępować i kierować placówką. To ja jestem dyrektorem szpitala i ponoszę odpowiedzialność za działanie placówki.
*Po interwencji policji. Senior zawiadomił prokuraturę
Mężczyzna, który stracił przytomność podczas próby wylegitymowania go przez policjantów, złożył do prokuratury "zawiadomienie o przestępstwie ściganym z urzędu".
*Pawłów. Pół wieku na zagrodzie
Stanisław Kalista, sołtys wsi Bukówka-Zbrza, od pół wieku pełni zaszczytną funkcję w gm. Pawłów. W ub. roku znalazł się w gronie laureatów 20. edycji konkursu "Sołtys Roku". - Przypadek, przymus, wdzięczność? Ne wiem, co przekonało do mnie mieszkańców, ale głosują na mnie od 50 lat... Chciałem przebić dziadka, który był sołtysem 25 lat. Udało mi się to dwukrotnie - dodaje z dumą.
*W powiecie starachowickim. Diety dla radnych i sołtysów
Ile wynoszą diety pobierane przez sołtysów i radnych w gminach powiatu starachowickiego? - pyta czytelnik. Sprawdziliśmy...
*Niewiarygodna historia. Chcę żyć dla moich dzieci
Pani Justyna ma zaledwie 37 lat i pochodzi z małej miejscowości w gm. Brody. Mówi, że ponosi konsekwencje błędów lekarskich. Ma jednak świadomość, że w jej sytuacji życiowej, materialnej i zdrowotnej, nierealne jest udowodnienie komukolwiek winy, a tym samym wywalczenie odszkodowania. Dlatego nie szuka zemsty, ale zrozumienia i pomocy.
*Historia Jana Borowskiego. Zapomniany współtwórca Starachowic
Choć w Starachowicach spędził zaledwie pięć lat, to piętno, które na nich odcisnął 100 lat temu, wciąż jest widoczne. Oby jak najdłużej pozostało. Lecz choć wiele zrobił aby miasto stało się piękniejsze i bardziej przyjazne, dzisiejsi mieszkańcy najczęściej nie wiedzą kim był ten wybitny architekt.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tytuł z pierwszej strony TYGODNIKA najlepiej obrazuje jak dalece zabrał się za rządzenie w mieście obecny prezydent. Całkowicie ubezwłasnowolnił Radę Miejską, rządzi w Radzie Powiatu , ściąga do miasta spadochroniarzy, którym oferuje ciepłe posady. Wszystko to ma służyć poselskiej przyszłości , która jest bardzo wątpliwa i czysto wirtualna.... Umęczone jego osoba miasto pożegna go bez żalu...A dla pani dyrektor szpitala słowa uznania za swoja postawę wobec politycznego przekupstwa...