
Ekipa TST Basket Starachowice zakończyła sezon Amatorskiej Ligi Koszykówki w Radomiu z wielkim sukcesem, plasując się na trzecim miejsce w klasyfikacji końcowej. W decydującym meczu, starachowiccy koszykarze zmierzyli się z dobrze znaną drużyną Tough Guys. Rywalizacja była zacięta, a emocje sięgały zenitu.
- Spotkanie od początku układało się po naszej myśli. Narzuciliśmy swoje tempo, prezentując twardą i zdyscyplinowaną obronę oraz skuteczny, zespołowy atak. Pomimo wyrównanego bilansu wcześniejszych starć, tym razem to my pokazaliśmy większą determinację i sportowy charakter. Przez większość meczu utrzymywaliśmy kontrolę nad wynikiem, a w decydujących momentach wykazaliśmy się opanowaniem i doświadczeniem – podkreślali przedstawiciele ekipy z miasta nad Kamienną.
TST Basket triumfował w tym meczu, co pozwoliło zespołowi cieszyć się z zakończenia rozgrywek, na najniższym stopniu podium. Na szczególne uznanie zasłużył kapitan starachowickiego teamu, Paweł Zdziechowicz, który został wybrany najbardziej wartościowym graczem ligi (tytuł MVP) oraz najlepiej punktującym zawodnikiem sezonu.
- To był sezon pełen walki, zaangażowania i pasji. Każdy z zawodników zostawił na parkiecie całe serce, pot, a czasem nawet i krew. Dzięki temu TST Basket udowodniło, że Starachowice mają mocną reprezentację, która z powodzeniem rywalizuje z najlepszymi ekipami regionu. Dziękujemy wszystkim kibicom za wsparcie, a całej drużynie za niesamowity sezon. Wierzymy, że to dopiero początek. Wracamy silniejsi w kolejnej kampanii – dodają reprezentanci TST Basket, w barwach którego w sezonie 2024/25 wystąpili: Paweł Zdziechowicz (kapitan), Michał Nowak, Mariusz Konarski, Łukasz Szwugier, Łukasz Sadłocha, Mariusz Haba, Maciej Jabłoński, Michał Jeziorski, Michał Szmalec, Piotr Groman, Michał Brzozowski, Natan Misztak, Robert Gębka, a także Filip Kasperkiewicz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie