6 grudnia nie udało się sprawić niespodzianki w starciu z wiceliderem tabeli. Podopieczni Marcina Kota przegrali Regisem Wieliczka 58–81, choć momentami pokazali, że potrafią grać ambitnie i twardo. Szczególnie dobrze wyglądały fragmenty w obronie – było zaangażowanie, agresja i walka o każdą piłkę.
Niestety, zawiódł atak. Zbyt wiele niecelnych rzutów spod samego kosza oraz słaba skuteczność rzutów wolnych (zaledwie 33,3%) nie pozwoliły nawiązać realnej walki o korzystny wynik.
Regis Wieliczka - KS Basket Starachowice 81-58
Basket: Michał Urbański 15, Alan Misztak 11, Igor Wiktorowski 10, Wojciech Wędziński 9, Filip Fąfara 9, Radosław Jacek 1, Antoni Jedliński, Miłosz Borowiec, Jakub Zyzman, Adam Połeć.
W środowym spotkaniu z Dream Makers Chrzanów nasza drużyna zanotowała jedno z najbardziej efektownych zwycięstw 89–39. Mecz miał dwa oblicza – wyrównaną pierwszą połowę i prawdziwy popis naszej gry po przerwie.
Od pierwszych minut widać było, że rywale z Chrzanowa przyjechali powalczyć. Choć to nasi koszykarze kreowali lepsze sytuacje rzutowe, drużyna gości prezentowała ambitną i twardą grę. Do szatni schodziliśmy jednak z prowadzeniem 39–30, wiedząc, że w drugiej połowie trzeba będzie podkręcić tempo i uporządkować grę w obronie. To, co stało się po przerwie, bez wątpienia można nazwać pokazem siły. Nasz zespół zdominował każdy fragment gry – od obrony, przez zbiórki, po szybki atak. Wygranie drugiej połowy 50–9 mówi samo za siebie. Rywale mieli ogromne problemy ze zdobywaniem punktów, natomiast my imponowaliśmy skutecznością i intensywnością.
Jednym z kluczowych elementów zwycięstwa była obrona, a w niej wyróżnił się Kuba Zyzman, który znakomicie odciął od gry najlepszego strzelca gości. Jego praca "w cieniu" była fundamentem tak niskiej zdobyczy punktowej Dream Makers. W ataku po raz kolejny pierwsze skrzypce grał Michał Urbański, który raz za razem znajdował drogę do kosza. Tym razem jednak otrzymał ogromne wsparcie ze strony Alana Misztaka, który rozegrał jeden z najlepszych meczów w sezonie. Na uwagę zasługuje fakt, że każdy zawodnik, który zameldował się dziś na parkiecie, dołożył swoją cegiełkę do tak okazałego zwycięstwa. To była prawdziwa gra zespołowa.
Basket Starachowic- AK Dream Makers Chrzanów 89-39.
Basket: Alan Misztak 31 (4x3), Michał Urbański 27, Szymon Cieślik 10 (2x3), Igor Wiktorowski 6, Filip Fąfara 5, Adam Połeć 5, Antek Jedliński 2, Miłosz Borowiec 2, Kuba Nowak 1
Przed Basketem ostatni pojedynek w tym roku kalendarzowym – 17 grudnia o godz. 17.30 zmierzymy się z UJK Kielce. Hala sportowa Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach
p
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie