
Od pierwszego gwizdka arbitra był jedną z wyróżniających się postaci w zespole reprezentującym gminę Pawłów. W 90 minucie popisał się kapitalnym uderzeniem z woleja, które z pewnością będzie kandydować do miana bramki kolejki. Kacper Tumulec – bo o nim mowa – zapewnił wygraną Arce Pawłów w meczu 14 kolejki RS Active IV lidze świętokrzyskiej. Podopieczni Piotra Gadeckiego pokonali u siebie 3:2 Granat Skarżysko-Kamienna.
- Ten gol zapewne będzie należał do grona najpiękniejszych w całej serii gier – podkreślał po ostatnim gwizdku arbitra kapitan Arki Pawłów Mirosław Kalista. I rzeczywiście trzeba przyznać, że strzał jakim w samej końcówce niedzielnej konfrontacji popisał się boczny obrońca gospodarzy był przedniej urody. Kacper Tumulec nie namyślając się zbyt długo skierował futbolówkę w stronę bramki strzeżonej przez Błażeja Miturskiego. Golkiperowi skarżyskiego Granatu nie pozostało nic innego, jak tylko wyciągnąć piłkę z siatki. Jak się później okazało to była decydująca akcja meczu, a sam defensor utonął w objęciach kolegów z drużyny.
W pierwszej odsłonie wydawało się, iż gospodarze nie będą musieli martwić się o wygraną. Powód? Już w 15 minucie po zdaniem arbitra nieprzepisowym zagraniu w polu karnym, faulowany był Mirosław Kalista. Sędzia podyktował 11, a sam poszkodowany postanowił wymierzyć sprawiedliwość.
32-letni snajper zamienił rzut karny na gola dającego prowadzenie miejscowym. Kwadrans później goście musieli radzić sobie w osłabieniu, po tym jak czerwoną kartką ukarany został Michał Kiełbasa. Arka miała zatem otwartą drogę do tego, by sięgnąć po pełną pulę, zapewniając ją sobie w pewnym stylu. Tym bardziej, iż na początku drugiej odsłony na listę strzelców wpisał się Maciej Pokora.
Wszystko zmieniło się po tym, jak bramkę kontaktową zdobył Adam Hamera. Skarżyszczanie uwierzyli w to, że ze stadionu w Pawłowie mogą wyjechać ze zdobyczą punktową. W 75 minucie na 2:2 wyrównał Tomasz Bartosiak. Ambitna postawa żółto-niebieskich została nagrodzona w ostatniej minucie regulaminowego czasu. Team Piotra Gadeckiego odniósł czwartą wygraną w rundzie jesiennej i awansował w tabeli na 12 miejsce.
14. kolejka (27 października 2024)
GKS ARKA PAWŁÓW – GRANAT SKARŻYSKO-KAMIENNA 3:2 (1:0)
1:0 Mirosław Kalista (15)-karny, 2:0 Maciej Pokora (51), 2:1 Adam Hamera (52), 2:2 Tomasz Bartosiak (75), 3:2 Kacper Tumulec (90)
Sędziował: Hubert Zięba
ARKA: Gryz - Tumulec, Wojton, Drożdżał, Kosztowniak, Sornat (82. Kowalik), Gładyś, Raźny, Jankowicz (33. Nogaj), Kalista, Pokora Ż. Trener: Piotr Gadecki.
W pozostałych spotkaniach: Sparta Kazimierza Wielka – GKS Rudki 1:0, Hetman Włoszczowa – Klimontowianka Klimontów 2:0, Pogoń Staszów – Moravia Anna Bud Morawica 0:7, AKS 1947 Busko Zdrój – Alit Ożarów 1:1, Neptun Końskie – Łysica Bodzentyn 0:1, Spartakus Daleszyce – Wierna Małogoszcz 1:3, Naprzód Jędrzejów – Orlęta Kielce 2:3, ŁKS Łagów – GKS Zio Max Nowiny 1:2
Następna seria gier
15. kolejka (2-3 listopada): Klimontowianka Klimontów – Sparta Kazimierza Wielka, Granat Skarżysko-Kamienna – Neptun Końskie, GKS Zio Max Nowiny – AKS 1947 Busko Zdrój, Alit Ożarów – Hetman Włoszczowa, Łysica Bodzentyn – ŁKS Łagów, Orlęta Kielce – Arka Pawłów (niedziela, godz. 13), Wierna Małogoszcz – Pogoń Staszów, Moravia Anna Bud Morawica – Naprzód Jędrzejów, GKS Rudki – Spartakus Daleszyce
fot. Piotr Szaraniec (Baza Foto Sport)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie