Trener Dominik Zuba o powołaniu Wiktora Bogacza na turniej finałowy Euro U-21. To kolejny krok w jego karierze

- W żaden sposób nie byłem zaskoczony informacją o tym, iż jego nazwisko znalazło się na liście powołanych przez selekcjonera kadry U-21 Adama Majewskiego. Dla niego to duża nagroda za pracę, którą już wykonał – mówi Dominik Zuba, szkoleniowiec, który w niedalekiej przeszłości związany był ze starachowicką Juventą. To właśnie w tym klubie i pod wodzą tego trenera rozwijał się piłkarski talent Wiktora Bogacza.

W środę wieczorem, kibice poznali nazwiska 23 graczy, którzy udadzą się na turniej na Słowacji. W kraju naszych południowych sąsiadów rozegrane zostaną finały mistrzostw Europy, w których wezmą udział młodzi Polacy. W gronie zawodników, którzy będą mieli okazję zagrać w turnieju, znalazł się 20-letni napastnik New York Red Bulls Wiktor Bogacz.

- Wiktor ma świetny czas. Po tym jak zdecydował się na transfer do amerykańskiej MLS, wydarzenia nabrały tempa. Najpierw była asysta w jednym ze spotkań, a później premierowe trafienie w barwach nowojorskich Byków – komentuje dla TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu Dominik Zuba, były trener starachowickiej Juventy, który miał okazję pracować z Wiktorem Bogaczem. To w klubie z miasta ciężarówek, Bogacz konfrontował umiejętności z innymi zespołami. Później trafił do Delty Warszawa, a następnie podpisał umowę z Miedzią Legnica. 

- Talent do piłki to jedno. W futbolu liczą się takie elementy jak zaangażowanie, determinacja i ambicja. Wiktor wszystkie z wymienionych cech posiada, stąd jest w tym miejscu w którym jestem – zaznaczył trener Zuba, dla którego najpierw powołanie Bogacza do szerokiej kadry U-21, a następnie znalezienie się już w ścisłym gronie piłkarzy, którzy pojadą na Słowację nie jest żadnym zaskoczeniem.

- To wykładnik wieloletniej pracy jaką wykonał. Byłem przekonany, że po tym jak zdecydował się na zagraniczny transfer, przyjdzie taki moment że będzie mu dane wystąpić w koszulce z orłem na piersi. Wykonał świetny ruch. MLS do której trafił w zimowej przerwie to dobre miejsce dla napastników. To liga sformatowana pod ofensywę, a co za tym idzie graczy polujących na trafienia. Wierzę, że Wiktor poradzi sobie w niej znakomicie. Trzymam za niego mocno kciuki – dodał szkoleniowiec.

O powołaniu Wiktora Bogacza piszemy również TU

https://starachowicki.eu/artykul/wiktor-bogacz-w-kadrze-n1710645

fot. Juventa Starachowice, FB Łączy nas piłka