Transport publiczny po gminach powiatu starachowickiego?

Jak dostać się z Pawłowa do Wąchocka? A czym najlepiej dojechać z Mirca do szkoły w Starachowicach? Te pytania często zadają sobie nasi mieszkańcy nie posiadający własnego auta. Problem próbują rozwiązać włodarze powiatu starachowickiego i naszych gmin.

Włodarze gmin powiatu starachowickiego wspólnie z władzami powiatu myślą nad zorganizowaniem sieci transportu zbiorowego na terenie całego powiatu. Mówiono o tym na dzisiejszej (3 marca) konferencji zorganizowanej w Starostwie Powiatowym w Starachowicach.  W imieniu nieobecnego również prezydenta Starachowic poparcie dla pomysłu wyraził starosta Piotr Ambroszczyk.

- Transport zbiorowy wewnątrz powiatu jest bardzo potrzebny - mówi Jarosław Samela, burmistrz Wąchocka. - Większość naszych mieszkańców pracuje albo uczy się w sąsiednich miastach Starachowicach lub Skarżysku. Co prawda mamy doskonałe połączenia kolejowe, z których korzystają mieszkańcy, ale to mało. Przydałyby się połączenia autobusowe. Niestety żadna linia nie była w stanie sama się utrzymać. W pewnym momencie dofinansowywaliśmy PKS, ale na tygodniu jeździły tylko trzy osoby, w tym dwóch pracowników urzędu - mówi.

W podobnym tonie wypowiedział Mirosław Seweryn, wójt Mirca. - Co prawda korzystamy z dofinansowania rządowego jeśli chodzi o organizację transportu na terenie naszej gminy, ale nie mamy wpływu na transport między gminami, a to jest równie ważne szczególnie dla młodzieży.

Krzysztof Charemski, Sekretarz Gminy Pawłów powiedział, że komunikacja na terenie gminy funkcjonuje i świetnie się sprawdza. - Korzystamy z rządowego dofinansowania. Nie ma jednak komunikacji międzygminnej dlatego w pełni popieram pomysł żeby taką stworzyć. Na prywatnych przewoźników niestety nie mamy żadnego wpływu.

Pozytywnie do projektu nastawiona jest także gmina Brody. Marta Prokop, zastępca wójta gminy Brody powiedziała, że gmina popiera projekt transportu zbiorowego na terenie powiatu starachowickiego.

fot. archiwum