
Pomimo podjętych wysiłków i działań zastosowanych przez starachowickich strażaków, niestety nie udało się uratować życia 76-letniego mężczyzny. We wtorkowy wieczór, 4 marca do stanowiska kierowania KP PSP wpłynęło zgłoszenie dotyczące mężczyzny u którego nastąpiło nagłe zatrzymanie krążenia.
W momencie, w którym nie było wolnego zespołu ratownictwa medycznego (karetka pogotowia jechała ze Skarżyska-Kamiennej), na miejsce zdarzenia zostali skierowani strażacy.
- Działania w jednym z mieszkań przy ul. 6 Września w Starachowicach prowadziliśmy w ramach tzw. izolowanego zdarzenia medycznego - stwierdził Daniel Lipczyński, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej. Informacja zawarta w zgłoszeniu potwierdziła się. U 76-latka doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Udzielono mu pierwszej pomocy. Konieczna była resuscytacja krążeniowo-oddechowa. W akcji wykorzystano również defibrylator.
Niestety jak się okazało, działania podjęte przez ratowników i próba przywrócenia czynności życiowych nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Przybyły na miejsce lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon 76-latka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie