Reklama

Tragedia na drodze krajowej w Lubieni. Sprawca wypadku z prawomocnym wyrokiem

Pijany kierowca pozbawił życie matki i nienarodzonego dziecka. Najbliższe lata przyjdzie mu spędzić za kratami. To pokłosie tragicznego w skutkach wypadku, jaki miał miejsce ponad rok temu, na odcinku drogi krajowej nr 9 w miejscowości Lubienia (gmina Brody). W Sądzie Okręgowym w Kielcach zapadł prawomocny wyrok.

Na ławie oskarżonych, podobnie jak w przypadku wyroku I instancji (zapadł w maju br. w Sądzie Rejonowym w Starachowicach) zasiadł kierowca samochodu osobowego marki Citroen. Jesienią 2022 r. 61-letni wówczas mężczyzna doprowadził do niebywałej tragedii. W wyniku zdarzenia, 32-latka w zaawansowanej ciąży straciła życie, wraz z nienarodzonym jeszcze dzieckiem. Kierujący pojazdem w chwili wypadku znajdował się pod wpływem alkoholu i narkotyków. Jak wynikało z ustaleń funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji, stracił panowanie nad swoim pojazdem, doprowadzając do dramatu na drodze.

Według relacji świadków, citroen prowadzony przez mężczyznę zjechał na przeciwny pas ruchu, a następnie wypadł na chodnik, gdzie potrącił rodzinę przechodzącą tamtędy. W momencie wypadku kobieta znajdowała się z mężczyzną oraz dwójką dzieci, które cudem uniknęły poważniejszych obrażeń.

Szokujące jest także to, że kilkanaście minut przed tragicznym zdarzeniem, sprawca doprowadził do kolizji w sąsiedniej miejscowości Młynek, po czym uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając innego uczestnika ruchu bez pomocy i wsparcia. W starachowickim Sądzie Rejonowym usłyszał wyrok 14 lat pozbawienia wolności. W miniony czwartek, Sąd Okręgowy w Kielcach po rozparzeniu odwołania zmniejszył wymiar kary do 12,5 roku więzienia. Co było głównym argumentem przemawiającym za takim właśnie orzeczeniem?

– Dokonano niewielkiej zmiany w obrębie wyroku sądu I instancji. Sąd obniżył karę z 2 lat pozbawienia wolności do 10 miesięcy pozbawienia wolności, za czyn polegający na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości. Uznano, że kara 2 lat była karą rażąco surowa. W tej sytuacji, sąd wymierzył na karę łączną, która ostatecznie wynosi 12 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności – poinformował Jan Klocek, rzecznik prasowy ds. karnych Sądu Okręgowego w Kielcach.

- Ponadto mężczyzna do końca życia nie będzie mógł prowadzić samochodu. Bez zmian pozostała więc kara za pozostałe przestępstwa, czyli m.in. spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym - dodał rzecznik. W wyroku zawarto również sentencję dotyczącą zadośćuczynienia na rzecz osób pokrzywdzonych. Mężczyzna musi zapłacić 350 tys. zł.

fot. KP PSP Starachowice

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Sąd - niezalogowany 2023-10-13 11:29:57

    Gdyby tego sędziego dtknęla ta tragedia pewnie nie pisał by ,że 2 lata za prowadzenie po pijaku to ” rażąco wysoka kara „. Dramat !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Oburzona - niezalogowany 2023-10-13 12:44:23

    Dwa lata kary za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest rażąco surowa??? Kpina jakaś. Chłop zabił dwoje ludzi a sędzia pier.....li głupoty że kara była za surowa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do