Ten rezultat z pewnością przejdzie do historii. Sześć goli na boisku wicelidera

- Pokazaliśmy siłę. Nie lada sztuką jest strzelić sześć bramek na boisku tak renomowanego rywala – powiedział po ostatnim gwizdku arbitra szkoleniowiec starachowickiego Staru Tadeusz Krawiec. W piątkowym starciu w ramach 30. kolejki świętokrzyskiej Hummel IV ligi, zielono-czarni rozprawili się z GKS-em Zio Max Nowiny, triumfując 6:3.

Takie wyniki nie zdarzają się zbyt często – po tym, co wydarzyło się na stadionie przy ul. Perłowej w Nowinach mogą powiedzieć sympatycy starachowickiego teamu. Przed rozpoczęciem spotkania wydawało się, iż będzie to wyrównana konfrontacja. W zasadzie była, ale tylko do przerwy, kiedy to goście prowadzili różnicą jednego gola. W 19 minucie po pięknym uderzeniu w wykonaniu Tomasza Persony, ekipa z miasta nad Kamienną objęła prowadzenie. Kiedy padł drugi gol (również po stałym fragmencie gry) kolejne trafienia dla zielono-czarnych miały być tylko kwestią czasu. Scenariusz boiskowych wydarzeń uległ zmianie. Powód?

To zespół z powiatu kieleckiego zaczął stwarzać groźne okazje do wpisania się na listę strzelców. Efektem była bramka kontaktowa. Na 19 minut przed gwizdkiem kończącym rywalizację sposób na pokonanie bramkarza rywali znalazł wprowadzony z ławki rezerwowych Michał Grunt.

- W momencie kiedy prowadziliśmy 3:1 byłem niemal przekonany, że mecz został już rozstrzygnięty. Stało się zupełnie inaczej – mówił Tadeusz Krawiec, szkoleniowiec lidera Hummel IV ligi. Dopiero końcówka i zryw Staru sprawiły, że ostatecznie 3 punkty zabrali przyjezdni. Wysoka wygrana to głównie zasługa skuteczności wspomnianego Grunta. Były snajper sosnowieckiego Zagłębia czy KSZO Ostrowiec Św. w krótkim odstępie czasu trafiał do siatki dwukrotnie.

- To czego dokonaliśmy w ostatnich fragmentach, jeszcze bardziej utwierdziło w przekonaniu, że w sezonie 2022/23 Star w pełni zdominował ligowe zmagania. Nie bez kozery można powiedzieć, iż udowodniliśmy hegemonie. Strzelić sześć goli na boisku wicelidera na pewno nie jest częstym wyczynem. Nam ta sztuka się udała. Dlatego cieszymy się tym bardziej – zaznaczył trener Krawiec. Co było jego zdaniem kluczem do triumfu?

- W rozstrzygnięciu spotkania na naszą korzyść nie było cienia przypadku. W ostatnich minutach zagraliśmy tak, jak sobie to założyliśmy – zakończył coach Staru.

Hummel IV liga świętokrzyska
30. kolejka (26 maja)
GKS ZIO MAX NOWINY – STAR STARACHOWICE 3:6 (0:1)
0:1 Tomasz Persona (19), 0:2 Tomasz Persona (59), 1:3 Michał Grunt (71), 3:4 Michał Grunt (87), 3:5 Michał Grunt (88), 3:8 Szymon Hajduk (90+5)
Sędziował: Andrzej Śliwa (Kielce)
STAR: Mich. Nowak - Styczyński (65. Kosztowniak), Gębura, Jagiełło, Stefański, Nowocień (60. Ambrozik), Puton Ż, Mikos (65. Szydłowski), Hajduk, Persona (60. Gębka), Śliwiński (65. Grunt). Trener: Tadeusz Krawiec.
NASTĘPNA SERIA GIER
31. kolejka (3-4 czerwca): Klimontowianka Klimontów – Orlęta Kielce, Spartakus Daleszyce – GKS Rudki, Granat Skarżysko-Kamienna – Neptun Końskie, Sparta Kazimierza Wielka – GKS Góral Górno, Moravia Anna Bud Morawica – GKS Nowiny, Star Starachowice – Orlicz Suchedniów (sobota, godz. 17), Wierna Małogoszcz – Alit Ożarów, Stal Kunów – Nida Pińczów, AKS 1947 Busko Zdrój – Pogoń Staszów.