Przed Sądem Rejonowym w Starachowicach niebawem będzie tłumaczył się 24-letni starachowiczanin, który wpadł w ręce stróżów prawa. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, iż mężczyzna prowadził nielegalną wytwórnię papierosów. Ile na takowym procederze mógł zarobić i jaką kwotę z tego tytułu stracił skarb państwa?
Jak poinformowała Anna Kroner z Komendy Powiatowej Policji, zastępująca w roli rzecznika prasowego starachowickiej jednostki Pawła Kusiaka, realizacja (takim mianem w slangu służb mundurowych określa się zatrzymanie osoby lub osób podejrzanych o dokonanie przestępstwa) odbyła się w połowie tygodnia.
- Funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarczą mieli podejrzenia, że 24-letni mieszkaniec miasta może posiadać nielegalną krajankę tytoniową. Przypuszczenia te potwierdziły się, kiedy w volkswagenie kierowanym przez mężczyznę mundurowi zabezpieczyli blisko 151 kg krajanki tytoniowej – tłumaczyła policjantka.
Co istotne, w działania włączeni zostali również przedstawiciele służby celnej. - Czynności podjęte przez nich, a także stróżów prawa z KPP Starachowice, doprowadziły do przeszukania pomieszczenia gospodarczego wynajmowane przez 24-latka na terenie Sandomierza. Tam natrafili na nielegalną linię produkcyjną oraz krajankę tytoniową i susz o wadze 234 kilogramów - dodała.
Łącznie zabezpieczonych zostało 311 kg poporcjowanej krajanki tytoniowej oraz 74 kg suszu tytoniowego. - 24-latkowi przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa skarbowego. Wstępne obliczenia wskazują, że skarb państwa mógł zostać narażony na uszczuplenie z tytułu nieopłaconego podatku na kwotę ponad 360 tys. zł. Mężczyzna odpowie za popełnione przestępstwo przed Sądem – uzupełnia A. Kroner.
fot. KPP Starachowice
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie