
Jeśli rzeczywiście zakładane plany powiodą, fani piłki nożnej w mieście nad Kamienną z pewnością będą mogli mówić o diametralnej zmianie. W miniony czwartek odbyło się spotkanie wszystkich piłkarskich klubów funkcjonujących na terenie miasta. W jego trakcie pojawił się pomysł, by grupy młodzieżowe trenujące w Juvencie, Akedemii Piłkarskiej Staru, a także FKS Łazy Starachowice zostały włączone do jednego klubu – MKS Star. Co na ten temat sądzą przedstawiciele wspomnianych stowarzyszeń?
Współczesna historia starachowickiego futbolu pokazuje, że takie scenariusze w przeszłości były już realne. Kilka lat temu, doszło do połączenia Starachowickiego Uczniowskiego Klubu Sportowego Sokół z Juventą. Oznaczało to mniej więcej tyle, że wszystkie grupy juniorskie i dziecięce trenujące wówczas w Sokole, przeszły pod skrzydła Juventy. Czy w 2023 roku podobny scenariusz wejdzie w życie? Tego na razie nie wiadomo.
- Rzeczywiście pojawił się pomysł dotyczący połączenia szkółek, tak aby funkcjonowały one w jednym klubie, Starze. Na razie za wcześnie jednak na konkrety. Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia mamy się ponowie spotkać i rozmawiać na ten temat z poszczególnymi klubami. Z panem prezydentem i władzami miasta umówiliśmy się w ten sposób, że jeśli kluby wypracują pewne stanowisko w tej sprawie, wówczas włodarze Starachowic zostaną o tym powiadomieni. Jakie, dalsze kroki zostaną podjęte? Tego obecnie nie wiemy. Wszystko zamyka się w sferze planów - powiedział w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu Dominik Zuba, prezes KKS ASPN Juventa, który po wakacjach zastąpił na stanowisku sternika stowarzyszenia Pawła Brzozowskiego.
1 grudnia odbyło się spotkanie w którym uczestniczyli przedstawiciele poszczególnych klubów z terenu miasta nad Kamienną: Staru, Juventy, FKS Łazy i Akademii Piłkarskiej Staru. Plany o których mówi się coraz częściej miałby zostać zrealizowane najwcześniej za kilka miesięcy. Najprawdopodobniej po zakończeniu sezonu 2022/23. Na to zgodę musi wyrazić bowiem ŚZPN. Grupy trenujące w Juvencie, AP Star i FKS Łazy miałby trafić do Staru. Co zdaniem prezesa Zuby przemawia za takim rozwiązaniem?
- Z roku na rok mamy do czynienia z podobną sytuacją. Jest coraz mniej dzieci trenujących, a nie jest łatwo pozyskać nowe osoby, które zechciałby rozpocząć przygodę z futbolem. Przykładem mecz w jednej z grup młodzieżowych, w którym naprzeciw siebie stanęły drużyny Juventy oraz Akademii Piłkarskiej Staru. Jego stawką było utrzymanie się w lidze młodzików starszych. Dlatego naszym zdaniem, dobrym rozwiązaniem byłaby fuzja między klubami - podkreślił.
Jak podkreśla Emil Krzemiński, wiceprezes Staru pomysł dotyczący fuzji to nic innego jak powrót do przeszłości. – O takim rozwiązaniu wspominałem już 4 lata temu. Wówczas udało się osiągnąć nić porozumienia między Starem i Juventą. Zgodnie z zapisami umowy, Juventa przekazała swoje cztery grupy do Staru w tym juniorów młodszych, juniorów starszych, trampkarzy młodszych i trampkarzy starych. Scentralizowanie szkolenia w jednym klubie to nic innego jak działanie w myśl zasady łączy nas piłka – tłumaczył Krzemiński.
Czy rzeczywiście fuzja futbolowych szkółek i wciągnięcie ich pod Star jest realna? Jakie zdanie mają na ten temat wspomniane kluby?
- Na dziś uważamy, że takie rozwiązanie nie jest korzystne. Przynajmniej z naszego punktu widzenia. Na przestrzeni ostatnich miesięcy pracowaliśmy mocno nad tym, by utworzyć w FKS-ie własne grupy. Poświęciliśmy na to mnóstwo czasu. Jesteśmy klubem, który stara się rozwijać. W tym momencie przekazanie drużyn do Staru, tak aby scentralizować szkolenie nie wchodzi w rachubę - zadeklarował Mariusz Fabjański, członek zarządu FKS Łazy i szkoleniowiec jednej z grup trenujących w tym stowarzyszaniu.
Jak przyznał, w zupełnie innej sytuacji jest drużyna seniorów. Kolejny z przyjętych scenariuszy zakłada bowiem, by w przypadku awansu do świętokrzyskiej klasy okręgowej, drużyna z osiedla Łazy przeszła pod skrzydła Staru. To z kolei pozwoliłoby na stworzenie ekipy rezerw Staru.
- Jesteśmy przekonani, że to rozwiązanie byłoby bardziej realne. Czy klub zgodzi się na takie rozwiązanie? Wszystko zależy jednak od tego jaka będzie pomoc ze strony miasta dla nas. W 2022 r. otrzymaliśmy 2 tys. zł i 10 tys. zł z puli profilaktyki na działalność. To kropla w morzu potrzeb, związanych z planowanymi wydatkami. Przygotowując budżet na przyszły rok w tym momencie nie byłoby nas stać na utrzymanie zespołu seniorskiego w okręgówce – dodał Fabjański.
Za utworzeniem rezerw optuje wiceprezes Emil Krzemiński. - Taki zespół stanowiłby bezpośrednie zaplecze pierwszej drużyny, która mamy nadzieję jeszcze w tym sezonie wywalczy awans do III ligi. Dla młodych zawodników byłaby to szansa na podniesienie swoich umiejętności, a trenerowi seniorów dawałaby większe pole manewru jeśli chodzi o wybór kadry meczowej - dodał wiceprezes Staru.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie