
Ponad 70 tys. złotych na wynajem mieszkań dla sprowadzonych z różnych zakątków Polski zawodników, blisko 100 tys. zł na wynagrodzenia dla sztabu szkoleniowego zarówno pierwszej drużyny, jak i występującego w klasie okręgowej zespołu rezerw czy wreszcie ponad pół miliona złotych na wynagrodzenia dla samych piłkarzy. TYGODNIK i portal starachowicki.eu dotarł do preliminarza Staru Starachowice. Ile łącznie pieniędzy zamierzają wydać włodarze stowarzyszenia w pierwszych sześciu miesiącach 2025 roku?
Kwoty znajdujące się w zestawieniu dla wielu kibiców mogą okazać się szokujące. Tym bardziej, że tyczą się tylko pierwszego półrocza br., a zatem związane są z rewanżową rundą III ligi gr. IV.
Kilka dni temu na łamach TYGODNIK-a i portalu starachowicki.eu informowaliśmy o spotkaniu z udziałem zarządu Staru z prezydentem Markiem Materkiem. Przedstawiciele klubu pojawili się na nim z wyraźną prośbą, dotyczącą zwiększenia finansowania klubu z miejskiej kasy, względem 2024 roku. W tle pojawiła się kwota ok. 1,4 mln złotych, o którą miał wnosić Star. Jakie stanowisko w tej sprawie zajął prezydent?
- Rok 2024 względem poprzednich lat jest rekordowy jeśli chodzi o dofinansowanie i wsparcie klubu Star. Na nowy, 2025 rok w budżecie zostały zabezpieczone środki finansowe na takim samym poziomie jak na 2024 r. Nie planujemy aby zostało ono zwiększone - zadeklarował wyraźnie w piątek, 20 grudnia gospodarz miasta nad Kamienną. Jak się okazuje, wspomniana kwota miałaby zabezpieczyć planowane na okres 6 miesięcy wydatki.
W preliminarzu kosztów klubu (za okres od 1 stycznia do 30 czerwca) na pozycji nr 1 znajdują się wynagrodzenia zawodników III-ligowej drużyny. Na ten cel potrzebne byłoby ok. 100 tys. zł miesięcznie (600 tys. zł na pół roku). Drugie na liście zakładanych wydatków są składki ZUS (ok. 18 tys. zł miesięcznie, łącznie 108 tys. zł). Równie wysoko oszacowane zostały koszty utrzymania sztabu szkoleniowego I drużyny, sztabu trenerskiego rywalizującej w klasie okręgowej ekipy rezerw wraz z wynagrodzeniem fizjoterapeuty (16 tys. zł netto miesięcznie, łącznie ponad 97 tys. zł). W preliminarzu założono ponadto, iż na wynagrodzenia dla zawodników zespołu rezerw potrzebne będzie 10 tys. 700 zł netto miesięcznie (łącznie 64 tys. 200 zł). Na wynagrodzenia trenerów grup młodzieżowych ma być przeznaczone 13 tys. 700 zł miesięcznie (razem za 6 miesięcy ponad 82 tys.).
Na co jeszcze Star chce wydać pieniądze? Koszty organizacji meczów na stadionie w Ożarowie (w tym wynajem stadionu, ochrona, służby porządkowe, spiker, opieka medyczna) to ok. 5 tys. zł za jedno spotkanie. Łącznie w rundzie wiosennej, Star będzie pełnił rolę gospodarza w 8 meczach, co da ok. 40 tys. zł.
Nieco mniejsze są za to koszty organizacji meczów odbywających się na obiektach w Starachowicach (drużyna rezerw + grupy młodzieżowe, sędziowie, opieka medyczna). Na to w pierwszym półroczu br. niezbędne będzie ok. 25 tys. zł.
Na liście zakładanych w budżecie wydatków są także: 10 tys. zł na zakup sprzętu sportowego, ok. 21 tys. zł za obsługę księgową (3500 zł miesięcznie), ok. 30 tys. zł na artykuły spożywcze plus posiłki dla piłkarzy (cała runda), 5 tys. zł na zakup artykułów chemicznych i biurowych, 90 tys. zł za transport, 19 tys. 200 zł na administrację.
Ok. 10 tys. zł stanowią natomiast inne wydatki. Pod wymienioną pozycją kryją się m.in.: wynajem hali sportowej, basenu, obsługa medialna, opłaty do Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, ekwiwalenty za wyszkolenia zawodników, opłaty ryczałtowe np. za kartki.
Najbardziej zaskakująca w preliminarzu jest jeszcze jedna pozycja – wynajem mieszkań dla zawodników drużyny seniorów. Jak wynika z przedstawionego m.in. prezydentowi Starachowic Markowi Materkowi kosztorysu, miesięcznie na ten cel Star zamierzałby wydać ok. 12 tys. zł, co daje ok. 72 tys. zł w skali półrocza.
– To absolutnie zbędny koszt. Zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę fakt, iż w drużynie seniorów nie było konieczności sprowadzania zawodników z drugiego końca kraju i wynajmowania im mieszkań. To w ostatnich miesiącach generowało tylko i wyłącznie koszty klubu, narażając przy okazji budżet. Nie po to zapowiadało się szumnie projekt połączenia Juventy ze Starem, by posiłkować się ostatecznie młodymi graczami np. z Wolina, którym po pół roku i tak podziękowano na grę. Czy ich gra była zatem warta świeczki? – mówi nam anonimowo jedna z osób, będących blisko zarządu Staru.
Łącznie klub oszacował, że na pół roku niezbędne będzie 1 mln 327 tys. 800 zł. Jak ta kwota ma się do przychodów? Te bez wsparcia gminy Starachowice okazują się skromne.
Wystarczy tylko wspomnieć, iż na liście wpływów do klubowej kasy jest zakładane 13 tys. 800 zł brutto od sponsorów (za pół roku daje to blisko 80 tys. zł). Kolejne 25 tys. 830 zł ma pochodzić z puli Polskiego Związku Piłki Nożnej. To pieniądze jakie miałyby zabezpieczyć funkcjonowanie jednej z drużyn młodzieżowych Staru, rywalizującej w Centralnej Lidze Juniorów U-15.
Star planuje, że ze składek członkowskich przez pół roku uda się zebrać ok. 30 tys. zł (5 tys. zł miesięcznie). Z darowizn ma wpłynąć ok. 5 tys. zł. Na biletach meczowych klub miałby zarobić ok. 8 tys. zł.
Zestawienie planowanych przychodów (łącznie ok. 150 tys. zł) bez dofinansowania ze strony gminy Starachowice, z zakładanymi wydatkami (1 mln 327 tys. 800 zł) może zwalić z nóg.
– O tym, że klub grający na poziomie III ligi może mieć kłopoty finansowe mówiłem od dawna. Należało zastanowić się mocno nad tym, czy miasto takie jak Starachowice stać na utrzymanie zespołu na tym poziomie rozgrywkowym. Koszty z roku na rosną, a nie idą proporcjonalnie w parze z pozyskaniem możnych sponsorów. Moje obawy o przyszłość są jak najbardziej uzasadnione - powiedział Konrad Rączka, były przed laty wiceprezes Staru, dziś radny Rady Miasta.
fot. Piotr Szaraniec (Baza Foto Sport)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Prawie Barcelona. Prowincjonalni kopacze żądają dużej kasy bez względu na wyniki. Proponuje całemu temu towarzystwu zatrudnić się u prywatnego przedsiębiorcy i nic nie robiąc żądać tylko podwyżki płacy... Komuś tu się w głowach poprzewracało ...
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ja też uważam , że to ohyda tylko przez samo "h" ... Ogólnie finansujemy coś, co nie ma żadnej przyszłości...
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
A najgorsze jest to, że patafiany na Facebooku którzy mają anonimowe konta , obrażają zasrańcy działaczy , rodziców, sportowców , dzieci Starachowickich klubów . A czemu to robią ? Bo zapewne mają z tego kasę z dotacji podatników którą lekką ręką daje nasz Prezydent. Zawsze w ostatnich latach , kiedy w klubie Star Starachowice motali ludzie z Ostrowca był spadek i długi oraz bagno na lata. Ale gorsze jest to, że poważni ludzie wchodzą w dyskusję z mendami którzy ukrywają się jak szczury pod anonimowymi kontami .